Stożek Wielki – wejdźmy razem na popularny szczyt. Działa tu najstarsze polskie schronisko w Beskidzie Śląskim. Zobacz ZDJĘCIA

Wariantów wejścia na Stożek Wielki w Beskidzie Śląskim jest chyba tyle, co osób na szlakach. Liczne trasy na szczyt prowadzą z Istebnej, Kubalonki i wielu części Wisły. Na Stożek wejdziemy również idąc grzbietem z Czantorii oraz ze strony czeskiej. My wybraliśmy niebieski szlak, na który wchodzimy przy wiadukcie kolejowym w Wiśle-Dziechcince.

Podejście rozpoczynamy drogą wśród zabudowań, by szybko wejść w las – w przeważającej części iglasty, a więc zielony nawet wczesna wiosną. Jednym z bardziej interesujących punktów na szlaku jest Krzakoska Skała. To strome urwisko, z krawędzi którego roztacza się piękna panorama Wisły i pobliskich gór.

Gdy zostawimy za sobą punkt widokowy czekać nas będzie pewne zaskoczenie. Na odcinku prawie dwóch kilometrów zmieniony został przebieg niebieskiego szlaku. Bardziej doświadczeni turyści będą zapewne rozczarowani, dla mniej wprawionych piechurów dobrą wiadomością będzie fakt, że trasę wyznaczono utwardzoną drogą.

Niebieskie znaki doprowadzą nas do żółtego szlaku, którego trzymamy się już do celu. Podczas wycieczki najbardziej wymagające jest ostatnie podejście. Krótki odcinek trasy wspinający się po stoku Stożka jest dość stromy, ale ostatni wysiłek rekompensują widoki ze szczytu i znajdujące się tu najstarsze polskie schronisko w Beskidzie Śląskim.

Wejście na Stożek Wielki opisaną trasą zajmuje wg mapy ok. 2,5 godziny. Powrót tą samą trasą to niecałe 2 godziny. Krótka, niewymagająca wycieczka to z pewnością doskonała propozycja na wiosenny rozruch.