Jak się okazuje tylko 30 proc. fizjoterapeutów i diagnostów laboratoryjnych, którzy brali udział w wiosennych protestach otrzymała podwyżki. Reszta wciąż się o nie upomina i będzie protestować.
Od 23 września zamierzają masowo iść na L4. Protestujący nie rozumieją jak to jest skoro rząd ma pieniądze na podniesienie pracy minimalnej, a nie ma 500-600 zł. na podwyżki dla fizjoterapeutów i diagnostów.
Choć od czasu majowej głodówki w wielu regionach odbyły się spotkania przedstawicieli związków zawodowych tj. Związku Pracowników Medycznych Laboratoriów Diagnostycznych i Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii to zmiany nie objęły całego środowiska. Na rządzie nie zrobiły wrażenia ani głodówka, ani strajk włoski.
Czy przed wyborami uda się wymusić na rządzie więcej pieniędzy? Z pewnością od 23 września mniej fizjoterapeutów i diagnostów będzie w szpitalach, co może skutecznie zablokować proces diagnozy i leczenia.
Zobaczcie koniecznie
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?