Dziś, 8 kwietnia, rozpoczął się strajk nauczycieli. W Sosnowcu strajkują wszystkie placówki oprócz Zespołu Szkół Specjalnych nr 4. Odwiedziliśmy dwie szkoły podstawowe z Zagórza, by sprawdzić, jak wygląda tam sytuacja.
W Szkole Podstawowej nr 9 rano pojawiło się kilku rodziców. Zdania były różne, jednak najważniejsze dla rodziców było to, że dzieci mają zapewnioną opiekę.
Strajk nauczycieli w Śląskiem MINUTA PO MINUCIE Sprawdźcie, co dzieje się w szkołach
- Nie mam zdania na temat strajku nauczycieli, ale uważam, że każdemu się coś należy. Dzieci mają zapewnioną opiekę – powiedział Marcin Nowak, który przyjechał na chwilę do szkoły ze swoim synem.
- Jeżeli faktycznie jest tak, że zarabiają mało, to każdy protest jest dobry. Coś się dzieje z tym nauczycielstwem, coraz trudniej jest znaleźć matematyków, panią od angielskiego czy niemieckiego. Dzieje się coś niedobrego, trzeba jakoś zachęcić tych młodszych nauczycieli – mówił Arek Cegielski – Zostawiłem dziecko w szkole, bo dziadek nie odbierał telefonu, nie miałem syna z kim zostawić, oboje z żoną pracujemy. Szkoła informowała nas na bieżąco o tym, co się dzieje – dodał.
W Szkole Podstawowej nr 9 ma strajkować 40 osób. Po godzinie 8 były tam 24 osoby z tych, które zdeklarowały się do udziału w strajku. Nie wszyscy zaczęli jeszcze pracę. Nie strajkuje tylko katechetka.
- Dla dzieci jest zapewniona opieka, nie ma posiłków, bo kuchnia też strajkuje – poinformowała nauczycielka Bożena Kaczmarczyk – Negocjacje były prowadzone od stycznia, chodzi nam o podwyżkę dla nauczycieli oraz administracji i obsługi, postulaty nie zostały spełnione. Po wczorajszej rozmowie nie otrzymaliśmy tego, o co nam chodziło. Nie o takie porozumienie nam chodziło.
Nauczyciele mieli do końca nadzieję, że strajk się nie odbędzie i uda się porozumieć z rządem.
- Mieliśmy cały czas nadzieje, że dojdzie do porozumienia. Nie jest to dla nas sytuacja normalna. Stresujemy się, denerwujemy się. Jesteśmy nauczycielami z powołania i wolelibyśmy pracować, a nie domagać się tego, żebyśmy mogli godnie żyć – powiedziała Bożena Kaczmarczyk – Dla mnie nie jest wielką atrakcją po 30 latach zarabiać 3 tysiące, natomiast nauczyciel, który dopiero zaczyna pracę zarabia nie wiele więcej ponad minimum krajowe 1800 zł po kilkuletnich studiach. Nie jest to kwota, z której można się utrzymać i wieść godziwe życie – dodała.
W tej szkole dziś rano była tylko trójka dzieci. Niektórzy rodzice przychodziła do szkoły z dziećmi, jednak również wspólnie wracali do domu.
- Podejrzewam, że nie będą tutaj długo – powiedziała Bożena Kaczmarczyk.
Panie sprzątające zaczynają pracę w SP nr 9 o 13, jeśli przyłączą się do strajku, to potrwa on dziś do godz. 21.
W Szkole Podstawowej nr 23 również od rana strajkują nauczyciele, tutaj rodzice zajęli się dziećmi.
- Obecnie strajkuje 98 procent osób, które zaczynają o tej godzinę pracę w szkole. Kolejne osoby będą dopiero przychodzić do pracy, także na drugą zmianę – mówiła nauczycielka Grażyna Siemionka – Na świetlicy przebywa obecnie jedno dziecko. Raczej nie przyjdzie tutaj więcej dzieci – dodała.
Nauczyciele informują na bieżąco dyrekcję szkoły o obecnej sytuacji w placówce. Przyznają, że liczyli, że wczoraj dojdzie do porozumienia.
- Z wielką nadzieję oczekiwaliśmy wczoraj na godzinę 19. Jesteśmy bardzo zawiedzeni – powiedziała Grażyna Siemionka.
W tej szkole strajk ma potrwać do godziny 20.
Jak widzimy nauczyciele sukcesywnie strajkują, tak jak zapowiedzieli. Strajk jest bezterminowy. Nie wiemy jeszcze czy oraz kiedy dojdzie do porozumienia z rządem.
Na wiadukcie nad trasą S1 w Sosnowcu pojawił się baner wyrażający poparcie dla strajku nauczycieli.
Zobacz zdjęcia:
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Pszczyńskie domy z gliny: Program Dobrze zaprojektowane
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?