Straż Graniczna interweniowała w Bytomiu. Mężczyzna z Azerbejdżanu miał kierować autobusem miejskim... z podrobionym prawem jazdy

Obywatel Azerbejdżanu przebywał na Śląsku, gdzie chciał podjąć pracę jako kierowca autobusu komunikacji miejskiej.

Funkcjonariusze placówki Straży Granicznej w Rudzie Śląskiej zatrzymali go w Bytomiu do kontroli legalności pobytu, jednak nie mógł okazać żadnego dokumentu. Tłumaczył, że wszystkie zostawił w firmie transportowej.

- Przyszły pracodawca okazał do kontroli dokumenty cudzoziemca, wśród których było prawo jazdy wydane przez władze Azerbejdżanu. Uprawniało jego posiadacza do prowadzenia autobusu. Szybko stwierdzono jednak, że prawo jazdy było fałszywe - poinformowała w komunikacie w mediach społecznościowych Straż Graniczna.

Mężczyźnie przedstawiono zarzut posłużenia się przed pracownikiem firmy transportowej jako autentycznym podrobionym dokumentem w postaci azerskiego prawa jazdy.

- Przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze - podała Straż Graniczna.

Komendant placówki w Rudzie Śląskiej wydał też decyzję administracyjną o cofnięciu wizy oraz o zobowiązaniu do powrotu do Azerbejdżanu, równocześnie ustalając okres zakazu ponownego wjazdu na terytorium Polski i krajów obszaru Schengen na rok.