Rozgadani, rozbiegani, siedzący na podłodze w dużej auli, ale też na korytarzach (są ławki, ale większość wybiera posadzkę), oblegający schody. Tak wyglądali uczniowie trzydzieści lat temu, tak jest i teraz. Zmiany oczywiście jednak są - trudno spotkać kogoś bez komórki w ręce. Psycholodzy nie mają wątpliwości: współcześni nastolatkowie są przebodźcowani, znerwicowani i coraz częściej szukają miejsc, które pomogłyby im wyciszyć się i zrelaksować, uwolnić od negatywnych emocji.
Okryj się kocem, nałóż słuchawki, weź książkę
Anna Adamczyk, dyrektorka szkoły, postanowiła więc stworzyć w szkole przestrzeń, gdzie można odpocząć od wirtualnej rzeczywistości, zresetować, posłuchać muzyki, albo zanurzyć się w świat literatury. Takim miejscem stała się szkolna biblioteka, która kilka tygodni temu przeszła prawdziwą metamorfozę. Pojawiły się wiszące fotele -huśtawki, leśna tapeta na ścianie i inne elementy wyposażenia.
Dawne meble zachowano, natomiast pomalowano je dostosowując do ogólnej kolorystyki. Dzięki temu, mimo że biblioteka mieści się w "podziemiach", jest tu jednocześnie przytulnie, ale i jasno. - Nowe oświetlenie, biurko, podarowane przez jedną z mam. Wiklina, która wprowadza ciepło - wylicza elementy tworzące klimat miejsca, pani dyrektor.
Można więc otulić się kocem, sięgnąć po książkę, jak robi to jedna z licealistek, która czyta właśnie "Hellish Heat" Weroniki Ploty z gatunku Young adult, czy jak inna uczennica "Kopernika", Alicja Godzisz, posłuchać na słuchawkach utworów swoich idoli: Taco Hemingwaya czy Dawida Podsiadło. Po takim relaksie, można wrócić już na lekcje.
Kopernik na ścianie i w sercu kolejnych pokoleń
Co ciekawe, z kolei w szkolnych salach znalazły się elementy, które mają wyzwolić w uczniach kreatywność i z pewnością pobudzają do twórczego myślenia. W sali fizycznej na suficie mamy prawdziwy kosmos, podobne motywy znalazły się na roletach.
W sali językowej ze ściany uśmiecha się sympatyczny "Koperniczek", a nieco poważniejszy, ale nadal kolorowy wizerunek patrona znajdziemy też przed salą fizyczną. Nikt nie ma wątpliwości, że to sfera nauk ścisłych, bo i wizerunek Alberta Einsteina, stworzony przez młodych artystów, również spogląda ze ścian. W sali biologicznej nie brakuje elementów leśnych - ale w ciepłych, żółtych i pomarańczowych barwach jesiennego lasu. Tu także znajdziemy naturalne, drewniane słoje.
Wędrując po szkole można przenieść się w czasie - zostało tu zachowane i - nadal wykorzystywane - wyposażenie pracowni chemicznej, które pamiętają dziadkowie obecnych licealistów. Szklane gabloty kryją przyrządy do doświadczeń. Ale jest też nowoczesna pracownia informatyczna. Szkoła łączy więc ze sobą tradycję i historię, budowaną przez pokolenia nauczycieli i uczniów. Dawni uczniowie często wracają tu jako pedagodzy, a są też rodziny, w których trzecie czy nawet czwarte pokolenie uczy się właśnie w tej szkole.
Nie przeocz
- Ustroń w latach 90. XX wieku. Tak przed laty wyglądał popularny ośrodek wypoczynkowy
- Czy to najbardziej zaniedbane miasta w Śląskiem? Internauci bez litości! Zobaczcie
- Memy o pracownikach robią furorę wśród humorystycznych obrazków w sieci. Zobacz!
- Górnik Zabrze: Czwarta trybuna rośnie w górę! Zaczął się kolejny etap budowy ZDJĘCIA
Musisz to wiedzieć
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?