Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj premiera serialu "Vinyl" od Martina Scorsese i Micka Jaggera

Michał Nowak
Michał Nowak
Martin Scorsese i Mick Jagger w serialu "Vinyl" zabiorą widzów na scenę muzyczną Nowego Jorku lat 70-tych. Tuż po erze hipisów, w przeddzień nadejścia ery punka, zobaczymy bohaterów żyjących w oparach nihilizmu, typowego dla środowisk związanych z biznesem muzycznym tamtych czasów. Premiera już dzisiaj na antenie HBO2.

"Vinyl" opowiada o losach producenta muzycznego Richiego Finestry (Bobby Cannavale), szefa wytwórni płytowej American Century Records. Jego życie upływa na nieustającej imprezie do czasu, aż wytwórnia ma zostać przejęta w obce ręce. To zdarzenie wywróci życie głównego bohatera i na nowo obudzi w nim miłość do muzyki. Richie będzie gotów poświęcić wszystko, aby ratować wytwórnię.

Serial wyprodukowany przez Martina Scorsese i Micka Jaggera zadebiutuje 2-godzinnym odcinkiem pilotażowym. Choć bohaterowie tej opowieści są postaciami fikcyjnymi, nie zabraknie odniesień do prawdziwych zdarzeń mających miejsce w Nowym Jorku lat 70-tych. Wystarczy wspomnieć, że serial otwiera sekwencja zawalenia się Broadway Central Hall. Takie zdarzenie miało miejsce 3 sierpnia 1973 roku, gdy nowojorska hala koncertowa rzeczywiście runęła podczas imprezy, zabijając cztery osoby i raniąc przynajmniej 12. Fikcja pojawia się w momencie, gdy twórcy serialu umieszczają Richiego w sercu tego zdarzenia.

O jakość serialu możemy być spokojni. Martin Scorsese kręcąc w 2008 roku film dokumentalny "Rolling Stones w blasku świateł" udowodnił, że klimaty sceny muzycznej mają specjalne miejsce w jego kręgu zainteresowań. "Wilkiem z Wall Street" pokazał natomiast, że jak nikt inny potrafi oddać na ekranie świat bohemy, nawet mimo faktu, że film z DiCaprio opowiadał tylko o maklerach.

Micka Jaggera przedstawiać nie trzeba. To człowiek, który sam wywodzi się ze środowiska, o którym opowiada serial "Vinyl". Dodatkowy smaczek nadaje nazwisko scenarzysty Terence'a Wintera, który odpowiada m.in. za takie produkcje jak "Rodzina Soprano" i "Zakazane imperium".

W serialu nie tylko usłyszymy znane utwory z lat 70-tych, ale zobaczymy samych wykonawców, oczywiście granych przez pieczołowicie dobranych aktorów, wyglądem przypominających gwiazdy sprzed czterdziestu lat. W "Vinylu" pojawią się m.in. Robert Plant z Led Zeppelin, Lou Reed czy Alice Cooper.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo