W Katowicach wręczono Śląskie Nagrody Jakości

Jak podkreślił Tadeusz Donocik, prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach, która jest organizatorem konkursu - wydarzenie miało wyjątkowy charakter.

- Przede wszystkim cieszymy się, że z roku na rok w konkursie bierze udział coraz więcej firm. To dowodzi, jak wielkie znaczenie przykładają do doskonalenia swoich produktów i usług, a także wszystkich systemów funkcjonujących w przedsiębiorstwie - mówi.

Zdaniem kapituły konkursowej, rosnący prestiż nagrody w naszym regionie to także efekt współpracy z marszałkiem województwa Bogusławem Śmigielskim i wojewodą śląskim Zygmuntem Łukaszczykiem którzy pełnią honorowy patronat nad konkursem.

Co ważne, Śląska Nagroda Jakości to konkurs, który ma charakter ekspercki. W pierwszym etapie wyłaniania najlepszych, firmy muszą przygotować bardzo dokładne informacje na temat wdrożenia systemów zarządzania, prowadzonej działalnością w zakresie poprawy i doskonalenia jakości, jak również stosowania lub wdrażania filozofii zarządzania przez jakość. Te dane weryfikują eksperci i dopiero na podstawie ich uwag i ocen przyznawane są nagrody. -

Konkurs otrzymał status Regionalnej Edycji Polskiej Nagrody Jakości, która zarazem jest wstępem do ubiegania się o Europejską Nagrodę Jakości - mówi prezes Donocik i przypomina, że Śląska Nagroda Jakości nie przez przypadek wręczana jest podczas gali w maju. - Data tego wydarzenia zbiega się z świętem Zjednoczonej Europy. Jestem przekonany, że firmy z województwa śląskiego odnoszą sukcesy w Unii nie tylko z powodu oferowania produktów i usług po konkurencyjnych cenach. Przede wszystkim wygrywają z konkurencją wysoką jakość tego, co sprzedają - dodał.

Gala była także okazją do wręczenia Złotych Laurów Umiejętności i Kompetencji, których trzej laureaci nie mogli odebrać 19 stycznia. nagrodę odebrał w kategorii Pro Publico Bono Andrzej Mikulski - Burmistrz Gminy i Miasta Ogrodzieniec a w kategorii kultura Andrzej Baturo - artysta fotografik z Bielska-Białej, twórca międzynarodowego festiwalu fotografii "Foto Art Festiwal" w tym mieście.

Miło nam poinformować, że Złoty Laur Umiejętności i kompetencji odebrał także Roman Osadnik, dyrektor Teatru Polonia w Warszawie nazywanego potocznie teatrem Krystyny Jandy za zaangażowanie w budowę prywatnej sceny. Nominację do nagrody zgłosił kapitule Zenon Nowak, prezes Prasy Śląskiej, wydawcy Polski Dziennika Zachodniego.
- Dyrektor Osadnik, zanim trafił do stolicy świetnie radził sobie w Operze Śląskiej a potem w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Teraz jest ambasadorem naszego regionu w Warszawie - powiedział Zenon Nowak wręczając nagrodę.

Laureat nie krył wzruszenia, bo jak powiedział, to pierwsza nagroda w jego karierze.
- Tym bardziej niezmiernie się z niej cieszę i jest dla mnie wyjątkowo cenna. Dlatego bardzo, bardzo za nią dziękuję - mówił.

Laureaci XII edycji Śląskiej Nagrody Jakości

Nagrody zbiorowe:
w kategorii - średnie przedsiębiorstwo usługowe:
Regionalne Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej SA w Tychach
Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. w Bytomiu

w kategorii - duże przedsiębiorstwo usługowe:
Centrum Badań i Dozoru Górnictwa Podziemnego Sp. z o.o. w Lędzinach

w kategorii - organizacji sektora usług publicznych:
Śląski Szpital Reumatologiczno-Rehabilitacyjny im. gen. Jerzego Ziętka w Ustroniu

w kategorii - "Znakomity Przywódca":
Zbigniew Gieleciak - prezes Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej SA w Tychach

Nagrody Indywidualne:
w kategorii: "Praktyka"
dr inż. Jerzy Pasternak - pełnomocnik Zintegrowanego Systemu Zarządzania w RaFaKo S.A.
w kategorii: "Nauka"
prof. AE. dr hab. Jan Pyka - rektor Akademii Ekonomicznej w Katowicach
w kategorii: "Promocja"
Kamil Durczok - redaktor naczelny Faktów TVN

Kapituła przyznała tegoroczną prestiżową Honorową Śląską Nagrodę Jakości dr Andrzejowi Olechowskiemu.

Nie zapominam o Śląsku

Roman Osadnik, dyrektor Teatru Polonia w Warszawie:
Kiedy pierwszy raz w luźnej rozmowie usłyszałem, że zostanie zgłoszona moja kandydatura do nagrody Lauru Kompetencji i Umiejętności, nie mogłem uwierzyć. Potem kiedy została zgłoszona przez prezesa Zenona Nowaka nadal nie wierzyłem, że mogę znaleźć się w tak zacnym gronie laureatów. To dla mnie zwieńczenie i potwierdzenie umiejętności zawodowych, choć oczywiście największą życiową nagrodą i szczęściem jest fakt, że mogę pracować w teatrze. O Śląsku zaś nie zapominam nigdy. Zajmuje w moim życiu miejsce szczególne. Choćby przez fakt, że wszystko to, co potrafię, zawdzięczam moim pierwszym zawodowym latom w śląskich teatrach.Szczególnie dziękuję mojemu mentorowi, dyrektorowi Miłkowskiemu. O regionie pamiętam i przy okazji każdorazowych tournee Teatru Polonia.