Częstochowianie czekają na tramwaj

- Do wykopów wdziera się woda - pokazują robotnicy pracujący na ulicy Orkana. - Będą problemy z przebiciem się pod al. 11 Listopada, żeby położyć instalacje. Na ulicy Orkana, na której teraz koncentrują się prace, torowisko ma być gotowe przed tegoroczną zimą.

- Wykonawcy, czyli konsorcjum Drog-Bud i Kromiss-Bis zapewniają, że nie ma zagrożenia harmonogramu prac - uspokaja Tomasz Jamroziński z Biura Prasowego Urzędu Miasta. - Jest nawet pewne wyprzedzenie terminów.

Na budowie na razie tego nie widać, ale to dlatego, że jak zapewniają specjaliści, prace koncentrują się na przekładkach podziemnej infrastruktury, której jest tu bardzo dużo. Wykonawca szacuje, że prace drogowe w całej inwestycji będą stanowić ledwie 30 proc. Teraz zerwano nawierzchnię, wykopano koryto pod fundament linii tramwajowej, bo tory zgodnie z nowoczesną technologią muszą mieć fundament. Nie wystarczy, jak dawniej, położyć je na na tłuczniu. Na placu budowy więcej niż drogowców jest pracowników Enionu przekładających instalacje elektryczne, Fortumu zajmujących się przekładkami instalacji ciepłowniczych, a ludzie z wodociągów zajmują się swoimi rurami.

Równeż na ulicy Jesiennej na odcinku od al. 11 Listopda do pętli autobusowej widać wykop pod kanał sanitarny. Aż trudno uwierzyć, że za trzy miesiące ulica Orkana będzie taka jak na planach. Torowisko na środku, a po bokach pasy jezdni dla samochodów. Na torowisko auta będą mogły wjechać, bo zostanie wybrukowane. Chodzi o zapewnienie płynności ruchu, bo pasy jezdni dla samochodów będą jednokierunkowe, w przeciwne strony. Kiedy więc dojdzie do zablokowania pasa, kierowca będzie mógł ominąć przeszkodę wjeżdżając na torowisko.

Tak będzie tylko na ul. Orkana. Na innych, gdzie powstanie nowa linia tramwajowa zaplanowano inne rozwiązania. Tory zostaną położone albo w pasie zieleni między istniejącymi jezdniami (tak ma być na ul. Jagiellońskej), lub na poboczu (od al. 11 Listopada w kierunku ul. Żareckiej). Nowa linia będzie przebiegała ul. Jagiellońską, Orkana, aleją 11 Listopada do ul. Jesiennej, ul. Rakowską do pętli obok stadionu Rakowa.

Jeszcze w tym roku ekipy robotników wejdą na ul. Jagiellońską, aby zająć się przekładkami podziemnych instalacji, przygotować roboty na wiosnę.

Konieczne będzie zamknięcie jednej jezdni, a ruch będzie się odbywał po drugiej, w obu kierunkach, na ul. Jagiellońskiej.

Na zakończenie wszystkich robót jest czas do jesieni 2012 roku. Za dwa lata mają pojechać nową linii nowe tramwaje.