Czy to szczątki Wróbla znaleziono w zalewie?

Badania wyjaśnią, czy szczątki wyłowione z wody należą do Eugeniusza Wróbla, do zamordowania którego podczas przesłuchania przyznał się syn byłego ministra Grzegorz.

- Ustaliliśmy z biegłymi z Zakładu Medycyny Sądowej w Katowicach, że do środy przekażą nam wyniki badań pierwszych fragmentów ciała - mówi prokurator Damian Sztachelek, zastępca prokuratora rejonowego w Rybniku.
Najnowsze wiadomości z poszukiwania ciała Eugeniusz Wróbla zobacz tutaj
Eksperci wzięli pod mikroskop dwa fragmenty torsu, wyłowione w ubiegły poniedziałek i wtorek.
Na czym polegają takie badania? Zofia Mazak-Łucyk, emerytowana patomorfolog pracująca 29 lat w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach jako ekspert medycyny kryminalistycznej, wielokrotnie miała do czynienia z rozczłonkowanymi zwłokami. Zapewnia, że już z oględzin można wysnuć wiele wniosków dotyczących narzędzia zbrodni czy sposobu działania sprawcy. - Zadanie policji to opisanie tego wszystkiego, zapakowanie i przesłanie do laboratorium na dalsze badania - wyjaśnia.

Robert Grochowina, koordynator zespołu techników kryminalistycznych w Komendzie Powiatowej Policji w Będzinie, mówi, że dopiero wyodrębnienie genomu daje w takich sytuacjach stuprocentową pewność co do tożsamości znalezionej osoby.
- Do analizy DNA nie jest potrzebny nawet fragment ciała, ale wystarczy kropla krwi. Natomiast materiał trzeba porównać z materiałem uzyskanym od kogoś z najbliższej rodziny, choć to nie jest konieczne. Czasami wystarczy wyodrębnić go z przedmiotów codziennego użytku, używanych przez ofiarę. Na przykład szczoteczki do zębów czy grzebienia, na których są ślady śliny czy włosy - wyjaśnia Robert Grochowina.

Wyniki - w zależności od rangi sprawy - mogą być znane w ciągu kilku dni, ale czasem nawet wystarczy kilka godzin. Wiadomo jednak, że obłożenie pracy ekspertów jest olbrzymie, bo śląska policja często prosi o analizy DNA.

- To obecnie norma w naszej pracy. Pozwala ustalić nie tylko personalia denata, ale na przykład udowodnić obecność w danym miejscu sprawcy przestępstwa - wyjaśnia Robert Grochowina. Tak szczegółowej analizie poddanych zostanie sześć fragmentów rozczłonkowanych zwłok, które w ciągu ostatniego tygodnia śledczy i strażacy znajdowali w rybnickim zbiorniku.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dzisiaj ma też zapaść decyzja o zakończeniu dalszych poszukiwań, które od blisko dwóch tygodni trwają nad Zalewem Rybnickim. Przez cały ten czas linię brzegową patrolowali policjanci i strażacy.

Kalendarium

- piątek, 15 października - rodzina Eugeniusza Wróbla zgłasza policji jego zaginięcie;
- sobota, 16 października - zatrzymany zostaje Grzegorz W., syn Wróbla;
- niedziela, 17 października - prokuratura potwierdza, że poszukiwany nie żyje. Nad Zalewem Rybnickim płetwonurkowie poszukują zwłok;
- poniedziałek, 18 października - znaleziono pierwszy fragment ciała;
- piątek, sobota 22-23 października - strażacy znajdują nad zalewem ostatnie szczątki.