Oto ocena stylizacji Marty Manowskiej, dokonana przez Tatianę Szczęch*
Styl boho obecny jest na salonach i naszych ulicach od kilku sezonów i wciąż nie chce odejść w zapomnienie. W zasadzie to jakoś szczególnie się temu nie dziwię. Kobiety kochają suknie boho, ponieważ oprócz tego, że są bardzo kobiece, dają dużo swobody. Po prostu, są bardzo wygodne.
Sukienka boho, czyli jaka? Długa, kwiecista, z rozkloszowaną, falbaniastą spódnicą. Mają w sobie coś z cygańskiej bohemy. Zazwyczaj bardzo kolorowe. Z jednej strony dziewczęce i powabne, z drugiej spektakularne i "z przytupem”. Zjawiskowe. Nie jesteśmy przejść wobec nich obojętnie.
I tak też jest w przypadku naszej bohaterki. Jestem pewne, że przechadzając się po ulicach w tejże kreacji nie tylko wzbudziłaby zainteresowanie mężczyzn, co bardziej zachwyt kobiet. A sztuką jest sprawić, żeby kobieta obróciła się za mijaną kobietą na ulicy.
Muszę przyznać, że ostatnio mam szczególną słabość do połączenia błękitu z bordem. Oczywiście nie będzie on służył wszystkim tak samo dobrze, ale warto mieć je na uwadze. Kwestia odpowiedniego dla nas odcienia jednego ze wspomnianych kolorów, koniecznie w przewadze w całości kompozycji kolorystycznej i sukces murowany.
Moja ocena: 5
* Tatiana Szczęch jest stylistką i doradcą wizerunkowym. Ma pracownię w Gliwicach. Prowadzi szkolenia dla kobiet i mężczyzn. Na co dzień jest mamą trójki dzieci - dwóch córek i syna oraz żoną znanego z Kabaretu Łowcy.B Macieja Szczęcha.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
500 Plus od pierwszego dziecka i "13" dla emerytów
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?