Historia biletomatów sięga roku 2012, kiedy to przygotowujące się do przejęcia całości przewozów regionalnych w województwie Koleje Śląskie kupiły 32 takie urządzenia (dostarczyła im je firma Inteko, a obsługa miała się zająć firma Koba System). Do grudnia, gdy owa operacja nastąpiła udało się jednak uruchomić zaledwie kilkanaście biletomatów. Reszta czekała na lepsze czasy w magazynie. Jak przekonują przedstawiciele KŚ winna za taki stan rzeczy była firma Koba System, która nie potrafiła uporać się z uruchomieniem urządzeń.
- Nie przygotowano wówczas rzetelnych planów montażu tych urządzeń. Nie przeprowadzono rozmów z wszystkimi właścicielami obiektów, w których miały stanąć. Jednak największym problemem była kwestia oprogramowania – mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
Sprawy zaczęły iść do przodu dopiero po wymianie firmy. Nowa odpowiedzialna będzie za stworzenie i serwisowanie oprogramowania, ustawienie znajdujących się do tej pory w magazynie biletomatów oraz bieżące ich utrzymanie. Jak informuje Michał Wawrzaszek nowa umowa ma być też korzystniejsza dla przewoźnika pod względem finansowym.
Wydobyte z magazynu biletomaty pojawiły się już na stacjach: Dąbrowa Górnicza, Dąbrowa Górnicza Ząbkowice, Bielsko-Biała Główna, Łodygowice Górne, Tychy Lodowisko, Ustroń Zdrój, Racibórz, Gliwice, Bytom. Kolejne pojawią się w Żarkach Letnisku, Myszkowie, Rudzie Chebzie, Rudzie Śląskiej i Zabrzu.
- Zgodnie z naszymi założeniami, do końca sierpnia zamontowanych będzie już 31 biletomatów. Ostatnie urządzenie ulokowane zostanie we wrześniu – zapowiada Michał Wawrzaszek.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?