Sukces zawodnika HKS Szopienice na U23 w Bydgoszczy. Sztangista z Katowic z brązowym medalem! ROZMOWA, WIDEO

Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w podnoszeniu ciężarów do lat 23 odbyły się w ubiegły weekend 11-12 czerwca w Bydgoszczy. Wszystko rozegrało się w ciężarowej hali Zawiszy Bydgoszcz. Mistrzostwa w podnoszeniu ciężarów wróciły do miasta po 9 latach przerwy. Wówczas Bydgoszcz organizowała mistrzostwa tej dyscypliny dla nieco młodszych sportowców, w kategorii wiekowej do lat 20.

Zawodnicy zmierzyli się w dwóch konkurencjach przewidzianych dla dwuboju olimpijskiego w podnoszeniu ciężarów: rwaniu i podrzucie. Rwanie polega na uniesieniu sztangi z pomostu bezpośrednio ponad głowę w przysiadzie, a następnie wyprostowaniu pozycji z utrzymaniem ciężaru - nad głową, w prostych rękach. Zawodnicy wykonujący ten bój trzymają sztangę w tzw. szerokim uchwycie. Podrzut jest bojem, w którym zawodnicy podnoszą (zarzucają) sztangę najpierw na klatkę piersiową, po czym następuje tzw. „wybicie góry”, czyli uniesienie sztangi ponad głowę. Każdy z zawodników ma prawo do wyłącznie trzech prób w każdej z tych konkurencji.

Na mistrzostwach nie mogło oczywiście zabraknąć sztangistów z naszego miasta. Katowice reprezentowali zawodnicy HKSu Szopienice: David Buba i Wojciech Sochacki.

David Buba, startujący w kategorii wagowej do 109 kg, osiągnął spory sukces indywidualny. Na mistrzostwach uzyskał wynik 291 kg w dwuboju (130 kg w rwaniu + 161 kg w podrzucie) i tym samym uplasował się na podium. Do Katowic wrócił z brązowym medalem na piersi.

Drugi z zawodników - Wojciech Sochacki, startował w kategorii wagowej do 73 kg. Niestety Sochacki nie miał tyle szczęścia co jego klubowy kolega. Spalił rwanie i nie został sklasyfikowany w dwuboju, pomimo że udało mu się podrzucić 116 kg. Młody sportowiec wrócił jednak bogatszy o doświadczenie startu w debiucie na ogólnopolskich zawodach, a to może mu się przydać na dalszym etapie kariery.

Proszę powiedzieć, jak długo i w jaki sposób przygotowywał się pan do mistrzostw w Bydgoszczy?
- Przygotowania do Mistrzostw Polski U23 rozpocząłem już na początku roku. Przez 6 miesięcy mocno pracowałem, by poprawić moje słabe strony i zaprezentować się jak najlepiej na tych zawodach. Trenowałem 6 razy w tygodniu na siłowni i każdy trening trwał około 2,5 godziny. Przy takiej ilości treningów trzeba bardzo dobrze zadbać o regenerację i odpowiednie żywienie.

Jak się pan czuje jako brązowy medalista?
- Jestem bardzo zadowolony, że zdobyłem brązowy medal i mogłem stanąć na podium Mistrzostw Polski. Czuję jednak mały niedosyt. Wiem, że mogłem uzyskać wyższy wynik.

Czy teraz ma pan nadzieję na złoto? Czy wiąże pan swoją przyszłość ze sportami ciężkiej atletyki? Z podnoszeniem ciężarów
- Myślę, że każdy zawodnik startuje na zawodach z myślą, by sięgnąć po złoty krążek i nie inaczej jest w moim przypadku. Skupiam się na każdym treningu, by solidnie zrealizować plan treningowy, który pomoże mi stanąć na najwyższym stopniu podium. Chciałbym związać swoją przyszłość z podnoszeniem ciężarów i już teraz realizuję się jako trener dwuboju. Pomagam również podopiecznym - bez aspiracji startów na zawodach - w treningu siłowym.