Święto Niepodległości w Katowicach. Msza w intencji Ojczyzny w nikiszowskim kościele pw. świętej Anny

W uroczystej mszy za ojczyznę, która odbyła się z okazji Święta Niepodległości w kościele św. Anny uczestniczyli parafianie i odwiedzający Nikiszowiec tego dnia turyści. Wśród zgromadzonych można było zauważyć osoby, które z tej okazji postanowiły przywdziać uroczyste stroje regionalne i galowe mundury górnicze. Były też poczty sztandarowe które oddały hołd Panu Bogu pochylając się przed ołtarzem.

"Miłość do Ojczyzny jest jak sztuka. Do sztuki nie da się zmusić, ale trzeba jej się uczyć (...) Fenomen Ojczyzny bez Boga nie istnieje" Mówił w wygłoszonej homilii ksiądz proboszcz Jacek Staniec

Po zakończonej mszy, wierni zebrali się na placu przed kościołem gdzie odśpiewali Hymn Polski i pieśni patriotyczne. Wśród nich zaintonowano między innymi "Bogurodzicę", "Rotę" i "Czerwone Maki na Monte Cassino". Po uroczystym śpiewaniu przyszedł czas na mały poczęstunek dla wszystkich zgromadzonych. Pomimo panującego chłodu i powiewów wiatru wszyscy zgromadzeni na uroczystościach wytrwali do samego końca.

Przed przypadającym dzisiaj Świętem Niepodległości, spotkaliśmy się z księdzem Jackiem Stańcem by porozmawiać o przygotowywanych w tym kościele obchodach 11 listopada. Była to również okazja do wejrzenia w sprawy duchowej kondycji naszej ojczyzny i jej społeczeństwa. Dowiedzieliśmy się też o egzemplarzu Dziennika Zachodniego, który trafił do kapsuły czasu umieszczonej w remontowanej właśnie kościelnej wieży.

Tutaj znajdziesz całą rozmowę z proboszczem parafii św. Anny - księdzem Jackiem Stańcem.