Złodziej z Wałcza w Świętochłowicach
Wielu słyszało o wątpliwej sławie Lipin. Z klatki schodowej jednego z domów skradziono dziecięcy rower typu górskiego. Ucieczkę złodzieja na skradzionym sprzęcie nagrała jednak kamera monitoringu, który jest zainstalowany w budynku. Mundurowi rozpoznali mężczyznę – był im już znany. Co ciekawe, sam wręcz wpadł policjantom w ręce – i to niespełna dzień później.
— W godzinach porannych policjanci prewencji z dzielnicowym podczas patrolowania miasta zauważyli mężczyznę, którego zatrzymali. 41-letni mieszkaniec Wałcza przyznał się do czynu i wskazał im miejsce ukrycia łupu – informuje Komenda Miejska Policji w Świętochłowicach.
Złodziej zaprowadził policjantów do jednego z sąsiednich miast. Ponieważ w dniu kradzieży spadł deszcz, 41-latek wsiadł wtedy do pierwszego napotkanego autobusu. Gdy wysiadł we wspomnianym mieście postanowił ukryć zrabowany rower. Schował go w krzakach za kontenerem na śmieci przy niestrzeżonym parkingu i nie zdążył go odebrać.
— Sprawca usłyszał już zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia – dodaje KMP w Świętochłowicach.
Rower, na który pokusił się mężczyzna był wart ok. 700 złotych.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Chorzów Batory, czyli śląskie Birmingham. Dzielnica inna niż wszystkie. ZDJĘCIA
- Miss Studniówki na Śląsku. Oto maturzystki 2023. Która najpiękniejsza?
- Te osoby nie zapłacą za pobyt w sanatorium. Jesteś wśród nich? Sprawdź!
- Najlepsze piekarnie w woj. śląskim. TOP 20. W nich kupisz pachnące i świeże pieczywo
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?