Szczyt Nanga Parbat pozostaje wciąż w sferze marzeń. Ale za rok może powtórka wyprawy?

Himalaistom, Adamowi Bieleckiemu i Jackowi Czechowi nie udało się zrealizować planów i zimowego zdobycia szczytu Nanga Parbat. Chociaż wyprawa, na którą wyruszyli w Wigilię Bożego Narodzenia, nie zakończyła się sukcesem, to dzięki niej zdobyli kolejne doświadczenia. I najważniejsze - nie stracili życia, ani zdrowia.

A trudnych sytuacji, które mogły do tego doprowadzić, nie brakowało. Na przykład wtedy, kiedy Adam Bielecki odpadł od ściany, bo zerwała sie lina. Uratowała go na szczęście dodatkowa asekuracja. Nie sprzyjała także pogoda.

Hart ducha, odwaga, ale też pokora. To dla himalaistów najważniejsze. I czasem warto odłożyć marzenia. Właśnie po to, aby je kiedyś zrealizować. I powrócić szczęśliwie do domu.

Nanga Parbat to ośmiotysięcznik, dziewiąty co do wysokości szczyt świata (8126 m n.p.m.). Nazwa góry jest mianem kaszmirskim, wywodzi się z sanskrytu i znaczy „Naga Góra”. Jest jednym z dwóch (oprócz K2) niezdobytych zimą ośmiotysięczników.

Himalaiści w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl opowiedzieli o najtrudniejszych momentach podczas próby pokonania góry.

W przypadku Adama Bieleckiego był to właśnie prawie 80. metrowy lot. który na szczęście zakończył się jedynie poranioną dłonią. Wypadek miał jednak wpływ na podjęcie decyzji co dalej ze zdobywaniem Nanga Parbat.

Nie jest wykluczone, że nasi himalaiści górze jednak nie odpuszczą i zaatakują ją, powracając do Pakistanu ponownie w przyszłym roku. Natomiast kilka zagranicznych ekip wciąż jest pod ośmiotysięcznikiem, czekając na odpowiedni moment, aby powalczyć o zdobycie jego szczytu.

*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU