Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szołtysek: Małoletnie elwrostwo

Marek Szołtysek
Dzieci mają chęci  do  pracy, ale prawo każe się im wozić na  dorosłych
Dzieci mają chęci do pracy, ale prawo każe się im wozić na dorosłych Marek Szołtysek
Jeszcze za niemieckich czasów, kiedy bardzo dobrze rozwinął się na Śląsku przemysł ciężki, to o pracę było łatwiej niż w innych regionach Europy. Nie znaczy to jednak, że dawnej nie było u nas bezrobocia. A ponieważ w owych czasach zasiłki dla bezrobotnych płacono jedenastego dnia każdego miesiąca, to z tym wiązało się powstanie ciekawego śląskiego nazewnictwa.

A zatem - jedenaście, to w języku niemieckim - elf. Zatem od jedenastego dnia płacenia owych zasiłków dla bezrobotnych, bezrobotnych nazywano po śląsku - elwrami. Jeden to był - elwer, a dwa to - elwry. Ogólnie jednak na bezrobocie mawiano też - elwrostwo. Skupmy się więc na zjawisku elwrostwa, ale wśród małoletnich, czyli o bezrobociu wśród dzieci i młodzieży.

I chcę tu zaraz zauważyć, że nie znam odpowiednich paragrafów, które mówią o zatrudnianiu nieletnich we współczesnej Polsce, ale za to mam wiedzę praktyczną jako ojciec sześciorga dzieci. Wiem też, że moje dzieci chciały już sobie dorabiać gdzieś w restauracjach, barach, sklepach, w firmach budowlanych przy wykonywaniu prostych prac przy myciu, odkurzaniu czy ogólnie sprzątaniu. Zawsze jednak kończyło się na tym, że to niezgodne albo zawiłe prawnie, bo trzeba mieć 16 lat, zgodę rodziców i wiele innych utrudnień. Ostatecznie więc wiele dzieci moich i znajomych nie pracuje przed 18 rokiem życia.

Natomiast o systematycznym pracowaniu i zarabianiu małoletnich, to sobie mogą jedynie pooglądać w amerykańskich filmach. A te nasze unormowania prawne mają pewnie zabezpieczyć młodych przed wyzyskiem, ale przede wszystkich psują ich od najmłodszych lat.

Widzę to bardzo wyraźnie i z tego powodu boleję. Dlaczego? Przecież chodzi chyba o to, żeby młodych wychowywać w atmosferze szacunku dla pracy i pieniądza, aby potrafili oszczędzać i żeby uczyli się podstaw ekonomii na własnej skórze. Ale jak to robić, kiedy w świetle przepisów nikt nie chce ich legalnie zatrudnić i nie kształtuje się cały rynek drobnej pracy dla małolatów. Ten brak ma jeszcze dużo innych konsekwencji. Bo jak małolat nie ma własnych pieniędzy, to wyciąga je od rodziców. A wiadomo, że 5 złotych otrzymane w darze ma znacznie mniejszą wartość niż 5 złotych zarobione.

I to zjawisko hamuje polską przedsiębiorczość. A gdy do tego dołożymy jeszcze raczej kiepski poziom lekcji przedsiębiorczości w naszych szkołach - to w zasadzie aż dziw bierze, że nasze państwo jeszcze nie zbankrutowało. Ale z takim podejściem do biznesu prężnej gospodarki nie zbudujemy. A uświadomiłem to sobie rozmawiając ostatnio na Śląsku z pewną trzecią klasą liceum - mają już po 19 lat - gdzie nikt nie wiedział, co to jest NIP, VAT i różnica między przychodem a dochodem. Kiedy zaś zapytałem - jak kupić swoje pierwsze auto, to dostałem odpowiedź - wziąć kredyt. Tragedia!


*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*Ogólnopolski Ranking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!