Superprodukcja włosko-polska wchodzi na ekrany kin w najbliższy piątek. Reklamy kuszą widzów wielkimi nazwiskami aktorów m.in. F. Murraya Abrahama, zdobywcy Oscara za rolę Salieriego w "Amadeuszu" Milosza Formana.
O filmie jednak jest już głośno nie tylko za sprawą świetnej obsady, ale z powodu rażących błędów i ahistoryzmów, których bystrzy internauci wypatrzyli już kilka w trailerze.
Przypomnę, jest rok 1683. W jednej ze scen husaria króla Jana III galopuje do boju pod chorągwią ze współczesnym polskim orłem w koronie, który jest godłem RP od 1990 r. Na dodatek ptak patrzy się nie w tym kierunku, w którym powinien. Ponadto w filmie błogosławiony Marek z Aviano paraduje z krucyfiksem papieża Jana Pawła II, a armia wezyra Kara Mustafy ma liczyć 300 tys. żołnierzy, co nijak ma się do prawdy historycznej. Turków 329 lat temu pod Wiedniem mogło być 100-140 tysięcy. Ile jeszcze oryginalnych pomysłów do filmu wprowadzili twórcy, dowiemy się już w najbliższy piątek.
Nie wiem, czy producent filmu Alessandro Leone robi dobrą minę do złej gry, ale w poniedziałkowym oświadczeniu dla mediów tłumaczył, że wszystkie te wypatrzone wpadki nie były przypadkowe i zostały świadomie zastosowane przez twórców filmu przygodowego, a nie historycznego, podkreślał producent.
Na koniec w tonie samo- zachwytu Leone zauważa, że to dzięki jego zabiegom będzie głośno o Polsce i nasz kraj przestanie wyłącznie kojarzyć się ze smutnym narodem niszczonym w czasie II wojny światowej, a teraz świat pozna Polaków zwycięskich.
Skoro 329 lat temu król Jan ocalił Europę, a 12 października 2012 Alessandro Leone ocali Polskę, to dobry powód, abym i ja wybrał się do kina.
*Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Wielka Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?