Tarcza antykryzysowa w woj. śląskim: Zainteresowanie jest ogromne, pracodawcy złożyli już wnioski na 67 milionów złotych

Zainteresowanie tarczą antykryzysową ze strony pracodawców z województwa śląskiego jest ogromne. Jak udało się nam dowiedzieć do wczoraj do godz. 23 (2 kwietnia). Do Wydziału Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, działającego przy Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Katowicach wpłynęło 80 wniosków opiewających na kwotę 67 milionów zł.

- To były dane z wczoraj, ale dzisiaj na pewno będą już większe, bo zainteresowanie dopłatami do utrzymania miejsc pracy jest ogromne. Nasi pracownicy praktycznie non stop odbierają telefony. Staramy się, aby obsługa była jak najszybsza. Cały czas można składać wnioski - mówi Arkadiusz Kaczor, rzecznik prasowy WUP w Katowicach.

Dopłaty do utrzymania miejsc pracy obowiązują przez trzy miesiące. Można z nich korzystać w trzech przypadkach.

1. Pracodawcy mogą skorzystać z dofinansowania w wysokości od 1300 zł do 2340 zł (plus składki). Kwota przyznawana jest na każdego pracownika, w zależności od spadku obrotów udowodnionych poprzez porównanie dwóch miesięcy 2020 r. z dwoma miesiącami 2019 r. Spadek 30-50 proc. oznacza dofinansowanie 1300 zł na pracownika, 50-80 proc. to 1820 zł, a w przypadku większego spadku to 2340 zł. Ten mechanizm dotyczy firm do 250 osób. Wniosek należy złożyć w powiatowym urzędzie pracy – umowę podpisuje się z odpowiednim starostą.
2. Każda firma może wysłać pracownika na tzw. postojowe i obniżyć mu wynagrodzenie do poziomu płacy minimalnej (2600 zł brutto). Państwo przekaże wówczas pracodawcy 1300 zł oraz opłaci składki na ubezpieczenie społeczne. Warunkiem otrzymania pomocy jest spadek obrotów o 15 proc. w dwóch miesiącach 2020 r. porwanych z dwoma miesiącami 2019 roku lub 25 proc. w relacji miesiąc do miesiąca 2020 r.
3. Możliwa jest również dopłata przez trzy miesiące do pensji pracownika, któremu firma obniżyła wymiar pracy do 80 proc. Państwo w takim wypadku pokryje 50 proc. pensji i składek pracownika (ale nie więcej niż 2452 zł, czyli 2079 zł pensji oraz 373 zł składek).

Wnioski o dofinansowania należy składać do Wojewódzkich Urzędów Pracy. Wcześniej trzeba jednak zawrzeć ze związkami zawodowymi działającymi w firmie, radą pracowniczą lub specjalnie w tym celu powołaną grupą pracowników porozumienie. Dokument musi w ciągu pięciu dni od podpisania trafić do inspekcji pracy. Dopłaty nie obejmują pracowników zarabiających miesięcznie więcej niż 15 861 zł brutto.

Jak udało się nam dowiedzieć mniejsze przedsiębiorstwa są również zainteresowane pożyczkami w wysokości 5 tysięcy zł, które mogą otrzymać firmy zatrudniające poniżej dziewięciu pracowników. Pożyczka jest bezzwrotna, o ile pracodawca nie zwolni żadnego z pracowników.

- Szkoda tylko, że kazano nam te pożyczki bezzwłocznie wypłacać bez przekazania środków. Mamy je na razie pokrywać z własnych środków - mówi dyrektor jednego z urzędów pracy w naszym województwie.

Tymczasem Powiatowe Urzędy Pracy zastanawiają się nad przedłużeniem godzin pracy w związku z zaistniałą sytuacją. W Kłobucku urząd pracy od poniedziałku będzie prawdopodobnie pracował od godziny 7 do 20.

IDZIESZ NA ZAKUPY, JEŹDZISZ KOMUNIKACJĄ MIEJSKĄ? – ZABIERZ ZE SOBĄ ŚRODKI DO DEZYNFEKCJI DŁONI >> Sprawdź produkty dostępne w naszym sklepie <<