Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz już sam możesz sprawdzić, czy budując dom ryzykujesz tym, że zostanie on zalany

Aldona Minorczyk-Cichy
Przed wodą trudno się obronić
Przed wodą trudno się obronić Arkadiusz Ławrywianiec
Mapa zagrożenia powodziowego powie, czy budujesz dom, kupujesz mieszkanie w bezpiecznym miejscu. To ważne, bo chodzi o życiową inwestycję.

Szczegółowe, aktualne mapy zagrożenia powodziowego i mapy ryzyka powodziowego są już gotowe. Na stronie isok.gov.pl każdy z nas może sprawdzić, czy miejsce w którym mieszka, ma zamiar kupić mieszkanie, czy też postawić dom - jest bezpieczne. Czy też odwrotnie - jest zagrożone powodzią.

Portal ruszył niedawno. Na mapie można znaleźć swoją miejscowość i wybrane w niej miejsce. Na mapie pokazane jest nie tylko czy istnieje ryzyko zalania, ale też jak ono jest wysokie. 10 proc. oznacza, że jest bardzo wysokie i że do powodzi na danym terenie dochodzi nawet raz na dziesięć lat.

Możliwość korzystania z portalu to dobra wiadomość, bo dość często zdarzało się, że deweloperzy budowali domy na terenach zalewowych. Dlaczego? Bo ziemia była tam tańsza niż w innych miejscach. Tak było m.in. w Katowicach-Podlesiu. Urzędnicy wydawali zgodę, bo nie istniał plan zagospodarowania przestrzennego.

Leszek Szymczak, kierownik referatu architektury i budownictwa starostwa w Raciborzu wyjaśnia, że urzędnicy mogą odmówić wydania zezwolenia na budowę jeśli w planie zagospodarowania przestrzennego jest zapis, że dany teren z budownictwa jest wyłączony.

- To zwykle tereny lęgowe, poldery, międzywala. Nikt o zdrowych zmysłach i tak by się tam nie budował. Tam, gdzie nie ma takiego planu wydawana jest decyzja o warunkach zabudowy. To takie wstępne zezwolenie na budowę. Jeśli ktoś je zdobędzie w gminie, to my na budowę się zgadzamy - podkreśla Leszek Szymczak. I dodaje, że wydanie całkowitego zakazu budowy na terenach zalewowych jest nierealne. - Przecież 90 procent miast powstało nad rzekami. Racibórz po jednej stronie rzeki musiałby być w tej sytuacji niezabudowany.

Leszek Szymczak podkreśla, że tak naprawdę najważniejsze jest to, jak teren zalewowy jest chroniony. - Przed wielką wodą trudno się obronić. Jednak wielu zalań można się ustrzec dzięki odpowiednim zabezpieczeniom - uważa Szymczak.

Mapa pokazuje, gdzie do tej pory wystąpiły podtopienia i powodzie oraz jaki obszar jest narażony na zalanie. Pokazuje tereny podtopień bardzo częstych, jak i sporadycznych.


*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*Rodzice małej Lilki mówią o błędach lekarskich [WIDEO + KOMENTARZE]
*Jaki akumulator wybrać? Który najlepszy i najtańszy? ZOBACZ TUTAJ
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!