To był bal! Uczniowie "Tischnera" z Żor bawili się na studniówce w Goczałkowicach-Zdroju. Impreza maturzystów trwała do białego rana

Po czterech latach nauki przyszedł czas na zasłużony bal. A tym jednym z największych i najważniejszych w życiu bali jest studniówka. To właśnie z tej okazji, w piątek 13 stycznia, uczniowie żorskiego Tischnera przybyli do pięknie wystrojonej karczmy w Goczałkowicach-Zdroju. Od wejścia wszystkim towarzyszyła szampańska atmosfera. Panie ubrane były w przepiękne kreacje, a panowie tego dnia byli niezwykle eleganccy.

Podczas studniówki nie mogło zabraknąć oczywiście tradycyjnego poloneza. Jako pierwsi zatańczyli go uczniowie wraz z nauczycielami. Z tej okazji, prowadzący taniec panowie, wystąpili w tradycyjnych strojach szlacheckich.

Później przyszedł czas na kolejne tańce rozpoczynające studniówkę. Do poloneza stanęli uczniowie, którzy na bal przybyli ze swoimi partnerkami lub partnerami. Każda grupa przygotowała nieco inną aranżację, dzięki czemu każdy polonez był wyjątkowy. Widać było duże zaangażowanie uczniów w przygotowanie do studniówki.

Studniówka 2023 żorskiego "Tischnera".Zanim jednak uczniowie i nauczyciele ruszyli do tańca, krótkie przemówienie wygłosiła dyrektor ZS nr 2 w Zorach. Jak podkreślała Janina Satława, studniówka to wyjątkowy wieczór dla każdego z uczniów, dlatego zachęcała wszystkich, by wykorzystali go jak najlepiej.

- Pewnie wszyscy słuchają dzisiaj piosenki Sanah, która śpiewa do pięknych słów z poezji Wisławy Szymborskiej - "nic w życiu dwa razy się nie zdarza. Dzisiejszy wieczór jest takim, który już nigdy się nie powtórzy. Po pierwsze studniówkę ma się raz w życiu. Po drugie bawicie się dzisiaj ze swoimi wychowawcami, nauczycielami i rodzicami. Kiedy cztery lata temu przyszliście do szkoły, pewnie mało kto wierzył, że ten czas tak szybko minie, a minął bardzo szybko. Dziś bawicie się już jako dorośli uczniowie - mówiła Janina Satława, dyrektor Zespołu Szkół Nr 2 im. ks. prof. Józefa Tischnera w Żorach.

- Niech ten wieczór będzie początkiem Waszej prawdziwej dorosłości. Dorosłość to nie dowód osobisty, a odpowiedzialność za swoje życie i to co dopiero przed Wami. Myślę, że tego nauczyliście się w Tischnerze. Bycie uczniem Tischnera w końcu zobowiązuje. Chcę podziękować Wam w swoim imieniu i całego grona pedagogicznego za ostatnie cztery lata - podkreślała dyrektor ZS2 w Zorach.

Po uroczystych przemówieniach i polonezie zakończyła się oficjalna część studniówki, a uczniowie ruszyli do tańca.