5-metrowe feniksy kanaryjskie z Palmiarni Miejskiej w Gliwicach ozdobą katowickiego rynku są już drugi rok z rzędu. Pierwszy raz pojawiły się tu w czerwcu 2016 roku i szybko stały się hitem internetu, palmy fotografowano w dzień i w nocy, a zdjęcia udostępniano na portalach społecznościowych.
W październiku rośliny wywieziono z rynku do hali Jantor w Nikiszowcu i tu palmy spędziły zimę, pod opieką pracowników Zakładu Zieleni Miejskiej, którzy sprawdzali, czy w pomieszczeniu, w którym je umieszczono, jest odpowiednia temperatura i regularnie podlewali rośliny. Graniczna temperatura, przy której rośliny te mogą przebywać w plenerze, to od 5 do 10 stopni Celsjusza.
Scenariusz w tym roku będzie podobny.
- Palmy zostają do pierwszych przymrozków, więc możemy mówić o połowie października. Jeśli będzie taka możliwość - palmy ponownie spędzą zimę na hali Jantor, aby wiosną powrócić na rynek – zapewnia Ewa Lipka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach.
Dodajmy, że palmy są potomkami feniksów kanaryjskich, sprowadzonych na wystawę roślin egzotycznych do Gliwic w 1924 roku. Pomysł, aby były ozdobą rynku w Katowicach to nawiązanie do historii tego miejsca: w latach 60. XX wieku palmy w donicach stanowiły ozdobę dzisiejszego placu Kwiatowego, starsi mieszkańcy mogą też pamiętać, że stały przed wejściem do głównego dworca kolejowego.
Nieboczowy: ta wieś zostanie zalana
Jaki to kolor? Rozpoznajesz kolory i potrafisz je nazwać? SPRAWDŹ TUTAJ
tyDZień - informacyjny program Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?