Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Sikora: W moim wieku coraz trudniej o regenerację

Tomasz Kuczyński
Z Tomaszem Sikorą, biathlonistą AZS AWF Katowice, rozmawia Tomasz Kuczyński

Po trzech pierwszych zawodach Pucharu Świata jest pan dopiero 51. w klasyfikacji generalnej. Bywało już tak źle?
Myślałem, że to mój najgorszy początek w karierze, ale było jeszcze gorzej. Po zdobyciu mistrzostwa świata w 1995 roku w kolejnym sezonie do następnych MŚ nie zdobyłem ani jednego punktu w PŚ. Ale w mistrzostwach byłem szósty. Aby osiągać niezłe wyniki, zawsze muszę się rozpędzić, niestety w tym sezonie ten rozpęd trwa trochę dłużej.

Z czego to wynika?
Poprzedni okres przygotowawczy i miniony sezon były dla mnie bardzo ciężkie. To odbijało się przemęczeniem, chorobami. Każdy wie, jak to się skończyło. Było mi bardzo trudno wyjść na prostą. Przed tym sezonem, jeszcze odczuwając skutki tamtego okresu, nie zawsze mogłem wykonać to, co miałem zaplanowane. Na dodatek brakowało śniegu i miałem tylko jeden próbny start przed Pucharem Świata. Mimo że ostatnie pucharowe starty nie były najlepsze, czuję się coraz lepiej. Potrzebuję jeszcze poprawić dynamikę i siłę. Do mistrzostw świata mam ponad dwa miesiące - jest trochę czasu.

Czy przed Wigilią jeszcze pan potrenuje?
Wiem, że śnieg jest w Czechach, czyli dwie godziny jazdy z mojego domu w Wodzisławiu, więc jest szansa na potrenowanie. Czuję trochę zmęczenia po dziewięciu startach, dlatego muszę zajęcia wyważyć z krótkim odpoczynkiem. Po świętach, przed Nowym Rokiem mamy mistrzostwa Polski. Wezmę w nich udział, bo potrzeba mi startów. W styczniu w paru biegach Pucharu Świata chcę zakręcić się koło dziesiątego miejsca. Wtedy nabrałbym wiary, że wszystko idzie w dobrym kierunku.

Chwila wytchnienia z rodziną jest panu potrzebna?
To był długi wyjazd, nie było mnie w domu półtora miesiąca. Zawsze mogę liczyć na wsparcie rodziny. To mi pomaga.

Nie brakuje panu motywacji? 21 grudnia kończy pan 38 lat.
Nie! Zresztą grudniowe wyniki nie oznaczają, że ten sezon musi być zły. Głównym celem są dla mnie mistrzostwa świata, bo straciłem już szansę na dobrą pozycję w ogólnej klasyfikacji Pucharu Świata.

Czy wypada już teraz pytać pana o igrzyska olimpijskie w 2014 roku?

W perspektywie mam mistrzostwa świata, ale igrzyska są w mojej głowie. Wierzę, że ten sezon skończy się dla mnie dobrze. Jeśli będę dobrze przygotowany na MŚ, to pomyślę o igrzyskach.
Nasze biathlonistki tak udanie zaczęły sezon, choć też miały za sobą trudny czas.
Dziewczyny są znacznie młodsze ode mnie. Ich organizmy łatwiej i szybciej się regenerują. W moim wieku jest z tym już trudniej...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!