Tour de Pologne bez jednego ze śląskich etapów. Przeniesiony na sierpień wyścig będzie krótszy

Tour de Pologne będzie krótszy

Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) w związku z pandemią koronawirusa zmuszona była ułożyć nowy kalendarz startów. Władze światowego kolarstwa liczą, że uda się zacząć ściganie od sierpnia i w ciągu trzech miesięcy chcą rozegrać większość zaplanowanych na cały sezon wyścigów. Wiadomo już, że Tour de France został przeniesiony z lipca na przełom sierpnia i września.

Tour de Pologne miał zostać rozegrany w dniach 5-11 lipca, ale teraz został przełożony na pierwszą połowę sierpnia. By jednak zmieścić w kalendarzu jak najwięcej wyścigów część z nich musi zostać skrócona. Dotyczy to również naszego narodowego touru, który w tym roku będzie się składał z pięciu, a nie siedmiu etapów.

- Pracujemy nad poprawkami trasy Tour de Pologne, która była przygotowana na siedem dni ścigania, a teraz będzie musiała zostać ograniczona do pięciu. Chciałbym, żeby rozegrano wszystkie etapy, które miały się odbyć na Śląsku, ale może być tak, że z jednego z nich będziemy musieli zrezygnować. Więcej na ten temat będę mógł powiedzieć w przyszłym tygodniu - powiedział Czesław Lang, dyrektor generalny Tour de Pologne.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że niezagrożone są etapy do Katowic, które od 2010 roku stale goszczą uczestników TdP, oraz do Bielska-Białej, którego trasa wiedzie przez beskidzkie pagórki. Pod znakiem zapytania stanęła natomiast rywalizacja kolarzy do Zabrza, do którego peleton miał wystartować z Opolszczyzny, oraz na Przełęcz Kocierską. Jeden z nich może wypaść z trasy naszego narodowego wyścigu.

Kocierz nie ma szczęścia do TdP. Gdy przed rokiem po raz pierwszy miała gościć zawodowy peleton etap z Jaworzna został skrócony i zneutralizowany, bo dzień wcześniej w wypadku na trasie zginął Bjorg Lambrecht. Kolarze oddając hołd zmarłemu Belgowi postanowili, że nie będą się ścigać i najpierw tuż przed metą zatrzymali się na minutę ciszy, a potem razem wjechali na Przełęcz Kocierską.

Tour de Pologne 2020 miał zacząć się w Warszawie i skończyć po tygodniu w Krakowie zahaczając po drodze o Śląsk i Beskidy, Podhale oraz Wadowice, bo rozgrywany jest w setną rocznicę urodzin papieża Jana Pawła II. Teraz jednak trasa wyścigu musi ulec skróceniu. Dokładny termin wyścigu poznamy w ciągu kilku najbliższych tygodni.

ź[polecane]20013331,19857377,20007217,20014757;1;Zobacz koniecznie[/polecane]