Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny weekend: Dwa pożary jednego dnia. Trzy ofiary śmiertelne

Patryk Drabek, Karol Świerkot
Pożar wybuchł na trzecim piętrze budynku w Dąbrowie Górniczej. Spłonęło jedno mieszkanie
Pożar wybuchł na trzecim piętrze budynku w Dąbrowie Górniczej. Spłonęło jedno mieszkanie Piotr Sobierajski
Prawdopodobnie zaprószenie ognia było przyczyną pożarów, które wybuchły w weekend w Dąbrowie Górniczej i w Katowicach. Trzy ofiary śmiertelne to tragiczne żniwo.

To był tragiczny weekend w województwie śląskim - w dwóch pożarach zginęły trzy osoby. Najpierw, w nocy z piątku na sobotę, ogień pojawił się w budynku socjalnym przy ulicy Hotelowej w Dąbrowie Górniczej-Strzemieszycach.

Pożar, który wybuchł na trzecim piętrze budynku, zgłoszono jeszcze przed godziną 1. Na miejsce pojechały trzy zastępy straży pożarnej, policjanci i pogotowie ratunkowe. Niestety, wiele wskazuje na to, że służby zostały powiadomione o tym, że mieszkanie się pali, zbyt późno.

Odległość z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Górniczej do budynku socjalnego w Strzemieszycach wynosi około 6 kilometrów, ale gdy strażacy przyjechali na miejsce, ogień już wygasał.

Osoby mieszkające na trzecim i czwartym piętrze ewakuowano na parter, a dogaszanie ognia trwało kilka minut. - Po ugaszeniu ognia, strażacy zajęli się oddymianiem i przewietrzeniem budynku - przekazał Piotr Remesz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Górniczej.

Mieszkanie na trzecim piętrze doszczętnie spłonęło, a w środku znaleziono ciała dwóch osób: 48-letniego mężczyzny (właściciela mieszkania) oraz 46-letniej kobiety. Para żyła w konkubinacie i była znana policjantom. Funkcjonariuszy często wzywano do nich na interwencje związane m.in. z zakłócaniem porządku.

Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok. Dodajmy, że niegroźnych dla życia i zdrowia oparzeń doznał również 25-letni syn zmarłej kobiety. Jak wstępnie ustalili stróże prawa, w mieszkaniu odcięto wcześniej między innymi prąd. Jedna z lokatorek podejrzewa, że para próbowała się ogrzewać, rozpalając w mieszkaniu ogień.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że do pożaru mogło dojść po zaprószeniu ognia. Dokładne przyczyny pożaru ustala grupa dochodzeniowo-śledcza razem z biegłym z zakresu pożarnictwa - mówił st. asp. Mariusz Miszczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.

Tuż po akcji ratowniczo-gaśniczej lokatorzy mogli wrócić do swoich mieszkań, bo pożar nie spowodował zagrożenia dla konstrukcji budynku.

Do innej tragedii doszło w sobotę w Katowicach. Pożar wybuchł około godz. 16.40 w mieszkaniu na trzecim piętrze czterokondygnacyjnego budynku przy ul. Sobieskiego. Spaleniu uległo jedno pomieszczenie, w którym znaleziono nadpalone zwłoki mężczyzny. Prawdopodobną przyczyną tego pożaru również było zaprószenie ognia.

Od początku tego roku w naszym województwie w płomieniach zginęło aż 75 osób, a 634 zostały ranne. Interwencji związanych z gaszeniem ognia strażacy z kolei odnotowali aż 17 778, nie wszystkie jednak dotyczyły pożarów budynków. Niestety, wciąż częstą przyczyną pożarów jest zaprószenie ognia, najczęściej przypadkowe, ale zwykle tragiczne w skutkach. Zima dopiero się zaczyna, pożary związane z dogrzewaniem mieszkań zaczną się mnożyć.

W tym roku już zginęło w pożarach 75 osób, a sezon na dogrzewanie dopiero rusza.


*Kto wygrał wybory w Twoim mieście? ZOBACZ WYNIKI WYBORÓW 2014
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
*Zielony młody jęczmień najlepszy na odchudzanie. Jak przyrządzić? [WIDEO]
*Górnik Zabrze na dnie. Komu zależy na upadku klubu? Socios Górnik chce go ratować

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!