Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek w Częstochowie: mężczyzna zginął pod kołami pociągu. Desperat wszedł na torowisko i nie reagował na sygnały dróżnika

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Jarosław Jakubczak
Z ustaleń policjantów z Częstochowy wynika, że mężczyzna świadomie wszedł na torowisko i nie reagował na sygnały dróżnika, który kazał mu z nich zejść. W końcu desperata śmiertelnie potrącił nadjeżdżający pociąg.

Wczoraj, 12 marca, około godz. 20.00 na przejeździe kolejowym przy ul. Cmentarnej w Częstochowie doszło do śmiertelnego potrącenia mężczyzny przez pociąg relacji Wrocław Główny - Warszawa Wschodnia.

- Wstępne ustalenia wskazują, że mężczyzna wszedł na przejazd pomimo opuszczonych rogatek, a później przeszedł na torowisko bezpośrednio przed pociąg. Nie reagował na polecenia zejścia z nich, nadawane przez dróżnika - mówi podkom. Marta Ladowska z częstochowskiej komendy policji.

Wszystko wskazuje na to, że zachowanie desperata było świadome. Przybyły na miejsce ratownik medyczny stwierdził jego zgon. Na miejscu pojawiła się też ekipa dochodzeniowo-śledcza oraz prokurator, który nadzorował czynności śledczych.

- Zwłoki zostały zabrane na sekcję, a uczestnicy zdarzenia oraz świadkowie przesłuchani - podkreśla podkom. Marta Ladowska. O godz. 23.08 zakończono czynności prowadzone na miejscu tragedii.

Na razie nie wiadomo, kim był mężczyzna, który zginął pod kołami pociągu. Jego tożsamość wciąż jest nieustalona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!