Tragiczny wypadek w Dąbrowie Górniczej na ul. Piłsudskiego. Zginął 77-letni kierowca. Sprawca wypadku był pijany

Do wypadku w Dąbrowie Górniczej doszło o godz. 6.20 w sobotę 13 lipca, na skrzyżowaniu Al. Piłsudskiego z ul. Srokowskiego.

- Jak wstępnie ustaliła policja, kierujący samochodem marki Chevrolet Spark starszy mężczyzna przejeżdżał ulicą Srokowskiego w poprzek Piłsudskiego - mówi Mariusz Miszczyk, rzecznik prasowy dąbrowskiej policji.

Siła uderzenia była na tyle duża, że chevrolet odbił się od opla i wylądował kilka metrów dalej. Kierowca chevroleta zginął, ranny kierowca opla został przewieziony do szpitala.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 25-letni mieszkaniec Będzina kierujący oplem signum, na prostym odcinku jezdni zderzył się czołowo z wyjeżdżającym z bocznej, podporządkowanej drogi chevroletem sparkiem, który po uderzeniu zmieniając kierunek jazdy nieznacznie uszkodził jadącego również ul. Piłsudskiego w kierunku centrum miasta seata leona.

W wyniku zderzenia pojazdów śmierć na miejscu poniósł 77-letni kierujący chevroletem.

Do szpitala z urazem głowy i kręgosłupa, bez czucia w dolnych partiach ciała trafił również kierujący oplem signum, u którego jak się okazało w organizmie stwierdzono 1,3 promila alkoholu.

Przybyły na miejsce prokurator zarządził sekcję zwłok dąbrowianina. Wszczęte śledztwo wyjaśni przyczyny i okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia.

Dziś, 13 lipca, zdarzył się też inny śmiertelny wypadek. W na DK 11 w Tarnowskich Górach.

CZYTAJCIE:
Śmiertelny wypadek na DK 11 w Tarnowskich Górach. Kobieta zginęła w zderzeniu z tirem

Znacie tę śląską piosenkę? Tak brzmi po kazachsku