Policja ustala przyczyny wypadku oraz sprawdza, kto kierował mazdą.
- Rozpędzona mazda z trzema młodymi mężczyznami wypadła z drogi, wpadła do rowu, uderzyła w mostek i dachowała. Na miejsce w ciągu kilkunastu minut dotarła karetka pogotowia, zastęp strażaków oraz policja- relacjonuje Łukasz Czyż, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu.
Uderzenie w mostek było tak silne, że zarówno kierowca jak i pasażerowie zostali uwięzieni w samochodzie. Strażacy, którzy brali udział w akcji musieli użyć sprzętu hydraulicznego, aby wyciągnąć trzech mężczyzn. Niestety okazało się, że dwoje z nich (20 i 22 lata) nie przeżyło zderzenia.
Trzeci z nich, 25- latek, został w stanie bardzo ciężkim przetransportowany śmigłowcem do jednego ze szpitali w Krakowie. Wszyscy mężczyźni pochodzili z Kąpieli Wielkich.
- W chwili obecnej nie wiadomo, jaka była przyczyna tragedii. Pod uwagę bierzemy dwie możliwości. Jedną może być nadmierną prędkość, która spowodowała poślizg, natomiast drugą kierowanie w stanie nietrzeźwym. Odpowiedź na to pytanie przyniesie śledztwo wszczęte przez olkuską Prokuraturę Rejonową - dodaje Łukasz Czyż.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?