Trasy rowerowe w woj. mazowieckim. Gdzie w weekend 25 - 26 maja? Podpowiedzi jednodniowych wypraw

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Szukasz pomysłu na ciekawą trasą rowerową w woj. mazowieckim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Mamy dla Ciebie pomysły na trasy rowerowe. Są zróżnicowane pod względem trudności czy długości, dzięki temu każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 10 tras na wyprawę rowerową w woj. mazowieckim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy rowerowe w woj. mazowieckim przygotowaliśmy na weekend.

Spis treści

Rowerem w woj. mazowieckim

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. mazowieckim, które wypróbowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz na wyprawę, sprawdź, jaka będzie pogoda. W sobotę 25 maja w woj. mazowieckim ma być od 21°C do 28°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 0% do 56%. W niedzielę 26 maja w woj. mazowieckim ma być od 21°C do 28°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 3% do 29%.

🚲 Trasa rowerowa: Zambrów - Grodno: dzień I

  • Początek trasy: Ostrów Mazowiecka
  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 194,84 km
  • Czas trwania wyprawy: 12 godz. i 20 min.
  • Przewyższenia: 203 m
  • Suma podjazdów: 1 996 m
  • Suma zjazdów: 1 949 m

R_krzysztof poleca tę trasę

Wyjazd do Grodna. Wyruszając nie wiedzieliśmy co nas tam czeka. Nie spodziewałem się, że będzie to jedna z bardziej fantastycznych wypraw jakie przeżyłem. Ale po kolei. Wyruszyliśmy do Białegostoku wzdłuż S8. Chcąc ominąć roboty drogowe objechaliśmy je przez Zawady i Stare Jeżewo. Białystok objechaliśmy od strony Fast co pozwoliło nam na jazdę ulicami a nie ścieżkami z polbruku. Pierwszy przystanek zaplanowany był Supraślu na obiad. Niestety Supraśl nas troszkę zmoczył a właściwie to zmoczył nam buty. Wszystko inne szybko wyschło a buty niestety przez cały dzień pozostawały wilgotne. W Kopnej Górze skierowaliśmy się do Bohonik. Trochę mam żal, że nie ma tam kierunkowskazu na Sokółkę czy na Bohoniki. My w porę zreflektowaliśmy się ale grupa z Mazowiecka nadłożyła dobre 30-40km. Niestety przez to musieliśmy około godziny czekać na nich w Kuźnicy. Odprawa graniczna po polskiej stronie to formalność, za to obawialiśmy się białoruskiej. A tu...SZOK. uśmiechnięci, pomocni. Niestety musieliśmy swoje odstać a właściwie odsiedzieć w oczekiwaniu na deklaracje, których nie mieliśmy, a które nam dostarczyli i pomogli wypełnić. Dalsza droga do noclegu to już powolna wspinaczka. Dla tych, którzy mieli ponad 100km w nogach była udręką...my nie powiem bardziej na luzie. Na miejsce dotarliśmy ok 20-21. Czas tam o godzinę do przodu :). Pierwsze spostrzeżenie...kierowcy tu nie trąbią na rowerzystów!!!!! Niewyobrażalne....NIE TRĄBIĄ!!! żeby nie było tak miło to powiem, że czasem dość blisko mijają. Ale zawsze bezpiecznie i bez szaleństw. Drogi...poza samym odcinkiem przy dojeździe do przejścia granicznego od strony Grodna, gdzie nawierzchnia posypana jest grysikiem to dałbym nawet 5/6.

Po tak wyczerpującym dniu na powitanie i wstępny posiłek dostaliśmy czarny salceson, słoninę, czarny chleb i po kieliszku najlepszej regionalnej wódki :)....ależ to było smaczne :D. Później ruska bania z rózgami i dopiero właściwa kolacja :).
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Starachowice-Iłża-Piotrowe Pole-Ostrowiec Św.

  • Początek trasy: Iłża
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 88,47 km
  • Czas trwania wyprawy: 8 godz. i 19 min.
  • Przewyższenia: 92 m
  • Suma podjazdów: 1 382 m
  • Suma zjazdów: 1 393 m

Ossamus poleca tę trasę

Sympatyczna trasa ze Starachowic przez Iłżę, Piotrowe Pole do Ostrowca Św.. Na pewnym odcinku między Iłżą a Ostrowcem bardzo dużo piachu więc jedzie się dość ciężko, poza tym sama przyjemność z jazdy.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Kijowieckie Lasy

  • Początek trasy: Garwolin
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 33,88 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 60 min.
  • Przewyższenia: 67 m
  • Suma podjazdów: 1 061 m
  • Suma zjazdów: 1 051 m

Sowa.jakub1 poleca tę trasę rowerzystom

Popołudniowa przejażdżka do lasu kijowieckiego. Starodrzew, piękne stare leśne dukty, bogactwo przyrodnicze lasu mieszanego, leśniczówki, ambony, zające, sarenki. To wszystko spotkało mnie podczas krótkie wycieczki za miasto.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Z czerwonego szlaku do Rezerwatu Modrzewina

  • Początek trasy: Żelechów
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 32,68 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 57 min.
  • Przewyższenia: 76 m
  • Suma podjazdów: 567 m
  • Suma zjazdów: 567 m

Rowerzystom trasę poleca Nasiol23

Grojec-Głuchów asfalt, potem trasa prowadzi w większości przez polne i leśne drogi, aż do Rezerwatu Modrzewina, powrót to Grójca z Modrzewiny to nieustanna droga góra-dół. Na trasie dużo urokliwych miejsc.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Biała Podl.-Serpelice

  • Początek trasy: Garwolin
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 36,26 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 16 min.
  • Przewyższenia: 41 m
  • Suma podjazdów: 50 m
  • Suma zjazdów: 72 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Adi1210

Trasa przejazdowa z Białej Podlaskiej do letniskowej miejscowości Serpelice położonej w Parku Krajobrazowym "Podlaski Przełom Bugu".Na całości asfalt o różnej jakości.Trasa łatwa tylko pod koniec przed samymi Serpelicami zjazd ze stromej góry.Polecam.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Polesiem i Podlasiem/ Etap III: Kodeń - Mielnik

  • Początek trasy: Grójec
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 93,45 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 5 min.
  • Przewyższenia: 55 m
  • Suma podjazdów: 888 m
  • Suma zjazdów: 882 m

Damjen78 poleca tę trasę rowerzystom

Zanim na dobre wyruszymy na trasę objeżdżamy rozległą Kalwarię Kodeńską m.in. z "Ogrodami Maryi" i "Fontanną Oczyszczenia" ukrytą pod zielonym baldachimem. Zaglądamy również do wnętrza sanktuarium, skrywającego w ołtarzu cudowny obraz Kodeńskiej Madonny. Potem trasa prowadzi nas bocznym traktem w kierunku Kostomłotów z zabytkową drewnianą świątynią i zarazem jedyną obecnie parafią neounicką na ziemiach polskich oraz Terespola. Po prawej stronie momentami towarzyszy nam graniczny Bug w którego kierunku ciekawie spoglądam wypatrując drugiego brzegu. Ten jednak porasta zwarta ściana zarośli. Przed Terespolem wjeżdżamy na opustoszałą szosę prowadzącą ku granicy i podjeżdżamy pod sam terminal, spod którego odbija droga prowadząca w stronę centrum. W pobliskim lokalu gastronomicznym spożywamy pierwszy od dwóch dni porządny obiad. Najedzeni ruszamy dalej. Przygraniczne miasteczko nie dostarcza większych wrażeń natury estetycznej. Oko cieszy przede wszystkim odrestaurowana cerkiew przy wjeździe do miejscowości oraz prawosławny cmentarzyk z kolorową kapliczką pośrodku. Co ciekawe nazwa Terespol wywodzi się od żeńskiego imienia Teresa, należącego do małżonki jednego z byłych właścicieli miasteczka. To było niegdyś usytuowane bliżej Bugu ale budowa Twierdzy Brzeskiej wymusiła jego przesunięcie w kierunku zachodnim. Za przejazdem kolejowym skręcamy na szosę wiodącą vis a vis dworca kolejowego w kierunku Janowa Podlaskiego. Czeka nas najprzyjemniejszy odcinek drogi w trakcie całej wyprawy, Ruch niewielki, asfalt o dziwo gładki jak stół (biorąc pod uwagę dotychczasowy standard dróg),,a słońce z czasem zupełnie dominuje nad nieboskłonem. Nic tylko połykać kolejne kilometry. Górą przemykamy nad zatłoczoną ciężarówkami krajówką do przejścia granicznego w Kukurykach, będącego alternatywą dla Terespola, pozwalającą ominąć spory Brześć po białoruskiej stronie granicy. Na chwilę zatrzymujemy się w Pratulinie, kolejnym ważnym ośrodku pielgrzymkowym dla wyznawców prawosławia. Czas nie pozwala dokładniej zapoznać się z tym urokliwym miejscem, zajrzeć przez koryto Bugu do sąsiadów. Droga długa, a my chcemy zdążyć na prom do Niemirowa, kursujący do określonej godziny (choć i po wyznaczonych godzinach można dzwonić o czym zapewniał mnie telefonicznie przewoźnik) Kolejną atrakcję stanowi Janów Podlaski, miejscowość znana z corocznych aukcji koni szlachetnej krwi. Zanim jednak zajedziemy na teren stadniny ulokowanej około 3 kilometrów od centrum, zatrzymujemy się na obszernym rynku, z zaniedbanym zielonym skwerem pośrodku . Kiedy Justysia delektuje się tutejszymi lodami, ja urządzam sesją miejscowym obiektom sakralnym w niepohamowanym pędzie poznawczym. Janów przez lata był zwany Biskupim, od czasu gdy biskup łucki Jan Łosowicz uczynił zeń nową stolicę biskupstwa. Był też dwukrotnie miastem. W czasie wizyty w stadninie jesteśmy trochę rozczarowani brakiem możliwości bliskiego kontaktu ze szlachetnymi rumakami, które możemy co najwyżej podziwiać z oddali w trakcie pożywiania się. Pewną rekompensatę stanowi widok cwałującego stada spędzanego z pastwiska do jednej ze stajni. Zabrakło paru chwil, żebyśmy znaleźli się tuż obok pędzącego tabunu. Z Janowa kierujemy się bocznym traktem w kierunku przeprawy promowej na Bugu, pomiędzy Gnojnem, a Niemirowem. Trasa faluje to wznosząc się, to opadając, co stanowi zupełny kontrast dla jej dotychczasowego, raczej płaskiego profilu. W Gnojnie gruntową, wyrazistą drogą docieramy nad brzeg rzeki, nieco powyżej miejsca, w którym przestaje stanowić granicę z Białorusią. W przeciwieństwie do Włodawy Bug posiada tutaj dosyć szerokie koryto ale woda w nim zdaje się płynąć leniwym nurtem. Wpasujemy się prawie idealnie w godzinę przeprawy (prom nie kursuje codziennie!) i pchani siłą rąk uczynnego przewoźnika przeprawiamy się na brzeg położony już w granicach województwa podlaskiego. Oficjalnie przeprawa, jako unijna inwestycja, nic nie kosztuje ale doceniając ludzki trud zostawiamy symbolicznego "piątaka" w podziękowaniu. Ostatni fragment etapu dalej prowadzi pofalowanym krajobrazem Wysoczyzny Drohiczyńskiej stromo opadającej ku Bugowi. Do Mielnika wjeżdżamy już przy zapadającym mroku. Miejscowość jest dość mocno rozciągnięta i dojazd na kwaterę usytuowaną na drugim jej końcu zajmuje nam trochę czasu. Zmęczenie i późna pora zniechęcają do wieczornego wyjścia. Chociażby pobieżne zwiedzenie miejscowości zapisanej w historii za sprawą aktu polsko-litewskiej unii mielnickiej z 1501r. zostawiamy więc na drugi dzień.
SIGMA 1609:
dystans: 95,88 km.
czas całkowity: 6:21:57
prędkość średnia: 15,06 km/h
prędkość maksymalna: 35,42 km/h.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Kazimierz Dolny-Gołąb-Kazimierz Dolny [przez Puławy i Zbędowice]

  • Początek trasy: Nowe Miasto nad Pilicą
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 61,63 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 55 min.
  • Przewyższenia: 188 m
  • Suma podjazdów: 2 402 m
  • Suma zjazdów: 2 464 m

KazimierzDolny poleca tę trasę

Trasa Prowadzi z Kazimierza Dolnego, ścieżką rowerową do Puław. Z Puław do Gołębia Puławy do Gołębia wzdłuż torów kolejowych i lasem. Powrót do Puław, przez piasecznicę do Zbędowic i zjazd pięknym wąwozem do Bochotnicy, z której już tylko 4 km z powrotem do Kazimierza.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Korona Warszawy: Kopiec PW, Kopa Cwila, Kazurka, Szczęśliwice, Moczydło, Starówka

  • Początek trasy: Piastów
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 46,18 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 25 min.
  • Przewyższenia: 60 m
  • Suma podjazdów: 733 m
  • Suma zjazdów: 751 m

Adr77 poleca tę trasę rowerzystom

Trasę rozpoczynamy na skrzyżowaniu Spacerowej i Bewederskiej. Kierujemy się ul. Gagarina do ul. Czerniakowskiej, którą przecinamy.
Jedziemy na wprost mijając Kopiec Powstania Warszawskiego po lewej stronie, następnie skręcamy w lewo ul. Grupy AK "Północ" i znów w lewo w Bartycką. Okrążamy tym samym cały kopiec.
Podjazd na Kopiec rozpoczynamy z parkingu vis a vis głównego wejścia na teren centrum handlowo-wystawowego "Bartycka".
Po dojechaniu do schodów prowadzących na szczyt zjeżdżamy z chodnika i podjeżdżamy dosyć wymagającą ścieżką wokół góry.
Z Kopca Powstania Warszawskiego (121 m.n.p.m.) zwanego także Górką na Bartyckiej lub Śmieciarą rozpościera się widok na całą Warszawę. Zjazd z Kopca proponuję ścieżką z lewej strony schodów.

Po zjechaniu na ul. Bartycką kierujemy się do Czerniakowskiej, wzdłuż której podążamy ścieżką rowerową aż do Witosa, gdzie skręcamy w prawo i jedziemy prosto do Sikorskiego, później Doliną Służewiecką.
Podjazd na Kopę Cwila (118 m.n.p.m) rozpoczynamy chodnikiem. Na sam szczyt dostajemy się utwardzoną ścieżką. Zjazd chodnikiem wokół górki.

Kierujemy się teraz do al. KEN, wzdłuż której ścieżką rowerową podążamy aż do Belgradzkiej. Skręcamy w nią w prawo i jedziemy do końca. Później drogą gruntową, mijając kościół po prawej stronie, docieramy do podnóży kolejnej góry.
Podjazd na Wzgórze Trzech Szczytów (134 m.n.p.m.) zwane inaczej Kazurką, bądź Kazoorą rozpoczynamy od najniższego szczytu zostawiając po lewej największy w Warszawie dirt park. Potem kierujemy się na średni, by ostatecznie zdobyć najwyższy z trzech szczytów. Z samej góry mamy widok na cały Ursynów i Las Kabacki. Zjazd można zaliczyć bocznymi ścieżkami, bądź dla bardziej wprawnych riderów, trasą 4-crossową.

Do kolejnej góry mamy ok. 11 km. Jedziemy do niej Pileckiego, Puławską, Rzymowskiego, Wołoską, Racławicką i Korotyńskiego.
Górka Szczęśliwicka (152 m.n.p.m) jest najwyższym szczytem Warszawy. Niestety na sam szczyt rowerem się nie dostaniemy. Najwyżej można wjechać na mniej więcej 134 m. Powyżej teren jest ogrodzony i dostępny tylko komercyjnie.

Po krótkim odpoczynku udajemy się w kierunku ul. Szczęśliwickiej, skręcamy następnie w lewo w Bitwy Warszawskiej 1920 r., która następnie przechodzi w aleję Prymasa Tysiąclecia.
Po dojechaniu do Górczewskiej skręcamy w lewo, mijamy stadion Olimpii i wjeżdżamy do Parku Moczydło. Przez park jedziemy aż do ul. Czorsztyńskiej i tam rozpoczynamy długi bardzo wymagający podjazd. Ostatni fragment do podjechania tylko przez najwytrwalszych.
W ten oto sposób docieramy na kolejny szczyt - Kopiec Moczydłowski (131 m.n.p.m). Zjazd na wschodnią stronę górki do al. Prymasa Tysiąclecia.

Teraz jedziemy al. Prymasa, Obozową, Wawrzyszewską, Ostroroga, Tatarską, Powązkowską, Słonimskiego, przez Park Kusocińskiego i Traugutta, zjeżdżamy ul. Sanguszki, by ostatecznie podjechać na ostatnie wzniesienie na trasie - Skarpę Wiślaną (ok. 121 m.n.p.m.). Stąd piękny widok na praską stronę Warszawy, Wisłę i Park Fontann.
Ostatni fragment trasy to już droga powrotna: Kościelna, Freta, Piwna, Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Aleje Ujazdowskie. Na koniec najdłuższy zjazd na całej trasie ul. Belwederską.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Zabytkowy Spichlerz u zbiegu Wisły i Narwii

  • Początek trasy: Zielonka
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 105,96 km
  • Czas trwania wyprawy: 13 godz. i 7 min.
  • Przewyższenia: 121 m
  • Suma podjazdów: 3 307 m
  • Suma zjazdów: 3 325 m

RowerowyAtlasPolski.pl poleca tę trasę

Przy okazji roku Wisły i rozmów o Wiślanej Trasie Rowerowej, postanowiliśmy przejechać jej (planowany) kawałek woj. Mazowieckim. Warszawa - Modlin. Cel piękny czyli dawny spichlerz u zbiegu Wisły i Narwii.
Ścieżka w Warszawie super. Potem całkiem niezła do pałacu w Jabłonnej. Dalej... jest poniżej oczekiwań, ale da się. I tak do Nowego Dworu Mazowieckiego. Tam nie ma możliwości jechania wałem. Pozostaje ruchliwa ulica. Szkoda, bo 40 km które dzielą piękny spichlerz od Warszawy to w sam raz na rodzinną wycieczkę.

My pojechaliśmy dalej wzdłuż Narwii (lepiej niż wzdłuż Wisły ). Fajna ścieżka do Zegrza Południowego. Potem radź sobie rowerzysto jak umiesz ...
I znowu wielka szkoda, że wokół Zalewu Zegrzyńskiego nie ma jednej ścieżki rowerowej.
Wróciliśmy pociągiem z Legionowa (mimo wszystko prawie 100 km) ze względu na burzę z piorunami, ale polecam szlak wzdłuż Kanału Żerańskiego.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Bolimowski Park Krajobrazowy

  • Początek trasy: Pilawa
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 80,47 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 52 min.
  • Przewyższenia: 135 m
  • Suma podjazdów: 521 m
  • Suma zjazdów: 523 m

Rowerzystom trasę poleca Roku

Początek z Suchej Zyrardowskiej. Pętla do Międzyborów, zahaczając o rzekę Rawkę, a także o pałac w Radziejowicach. Trasa łatwa i przyjemna, głównie prowadzi po szlakach, których w tej okolicy jest bardzo dużo i są dobrze oznakowane.
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Jak przygotować się na wycieczkę rowerową?

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co zabrać na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Atrakcje, które warto zwiedzić na Mazowszu

Raczej nizinne Mazowsze świetnie nada się na rowerową wycieczkę dla początkujących, którzy przy okazji chcą zwiedzić piękne zakątki Polski. Pełna zabytków i niesamowitych atrakcji Warszawa to tylko ułamek tego, co czeka na was w woj. mazowieckim. Tego typu wyprawom z pewnością sprzyja obecność Kampinoskiego Parku Narodowego, a różnorodne szlaki tematyczne przybliżą uczestnikom wycieczki historię regionu – najciekawsze to m.in. Szlak Książąt Mazowieckich, Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, Muzeum Wsi Radomskiej, Muzeum Żydów Mazowieckich w Płocku, Muzeum Walk i Męczeństwa w Treblince oraz słynna Twierdza Modlin. Na szczęście, do zwiedzenia pięknych miast regionu (m.in. Płocka, Żyrardowa, Radomia czy Grodziska Mazowieckiego) wystarczy rower i tamtejsze ścieżki rowerowe. Podczas pobytu w woj. mazowieckim koniecznie zajrzyjcie też do Żelazowej Woli i innych obiektach w Warszawie, Brochowie i Sannikach, związanych z życiem Fryderyka Chopina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ala
Trasy rowerów Gdańsk - Sopot linkuje https://wypozyczalniarowerowgdansk.pl

Godziny jazdy z Gdańska do Sopot wzdłuż Morza. 12 km suuuuper
Wróć na i.pl Portal i.pl