Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Trzy dni i jedno życie", czyli tajemnicze zaginięcie dziecka na francuskiej prowincji. RECENZJA

Monika Krężel
"Trzy dni i jedno życie", Pierre Lemaitre, Wydawnictwo Muza, Warszawa 2017, stron 287.
"Trzy dni i jedno życie", Pierre Lemaitre, Wydawnictwo Muza, Warszawa 2017, stron 287. FOT. mat. prasowe
Pierre Lemaitre, mistrz francuskiego kryminału, napisał książkę o zbrodni i karze. "Trzy dni i jedno życie" pokazuje, w jaki sposób kilkunastoletni morderca chłopca musi zmagać się z winą przez całe życie. Licząca niespełna 300 stron książka może się spodobać polskim czytelnikom. Właśnie ukazała się na rynku.

Mieszkańcami niewielkiego francuskiego miasteczka wstrząsa informacja o zaginięciu sześcioletniego chłopczyka. Remi Desmedt, bawiący się najczęściej na swoim podwórku albo w lesie, nagle znika. Nikt go nie widział, a przecież w tak małej społeczności wszystkie dzieci są zawsze na oku. Każdy zna każdego, więc i najmłodsi są bacznie obserwowani. Po zniknięciu Desmedta powstają plotki i podejrzenia, niektórzy są nawet aresztowani.

To nie jest klasyczny kryminał, w którym na końcu autor rozwiązuje zagadkę zbrodni. To raczej krótka powieść psychologiczna z gatunku noir, gdzie już na początku poznajemy mordercę. Jest nim zaledwie dwunastoletni Antoine, dziecko jeszcze, które pod wpływem silnych, acz uzasadnionych emocji, dopuściło się potwornej zbrodni. Nikt nie widział mordercy, ale chłopak aż do dorosłego życia będzie żył z piętnem zbrodni. Nie potrafi się od niego uwolnić i całe życie podporządkuje temu, by jego czyn nie wyszedł na jaw. Wraca do rodzinnego miasteczka najpierw jako student medycyny, potem lekarz, ale przeszłość zawsze będzie mu ciążyć. To dla niego pokuta, która trwa całe życie. Złe wybory i decyzje życiowe będzie traktował jako karę za to, co wyrządził sześciolatkowi. Sam jest ofiarą zbrodni.
I niby wiemy, kto jest mordercą, ale koniec książki na pewno zaskoczy większość czytelników. Otóż okazuje się, że pewna osoba coś widziała, ale była na tyle blisko związana z jego rodziną, że nigdy się z tym nie ujawniła. Wyjątkowo trudno będzie to odkryć, można pokusić się nawet o stwierdzenie, że żadnemu czytelnikowi to się nie uda.

Pierre Lemaitre, autor bestsellerowych powieści, świetnie buduje zawiłą konstrukcję, a przede wszystkim portrety psychologiczne nie tylko mordercy, ale i mieszkańców miasta. Zamknięta społeczność kilka razy wyda wyrok, ale nie na tę osobę, która popełniła zbrodnię. Warto sprawdzić, jak czyta się tę książkę z zaskakującym rozwiązaniem, zbrodnią i karą, która towarzyszy sprawcy przez całe życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!