Trzy Wzgórza w Wodzisławiu Śl.: Atrakcja nadal nie dla wszystkich [ZDJĘCIA]

Trzy Wzgórza w Wodzisławiu Śl.: Atrakcja nadal nie dla wszystkich...

Podczas otwarcia parku rozrywki w Wodzisławiu Śl. mieszkańcy mogli skorzystać z każdej atrakcji. Były błyski fleszy, tłumy wodzisławian i licznie zaproszeni goście. Mimo obietnic obecnie nadal nie można korzystać ze wszystkich atrakcji.

Przykład? Chcesz zabrać dziecko do parku rozrywki, aby poszaleć na specjalnie wybudowanych torach do modeli zdalnie sterowanych, to pamiętaj aby... zabrać ze sobą swój pojazd. W przeciwnym razie będziecie musieli obejść się smakiem.

- To trochę wstyd. Bez tej wypożyczalni to jest zabawa dla nielicznych szczęśliwców. Nie każdego stać na takie cuda. Wiadomo, że dziecko oglądając innych w akcji też chciałoby poszaleć - żali nam się jeden z rodziców.

Przypomnijmy, że dla modeli wybudowano w sumie dwa tory. Zajmują powierzchnię przybliżoną do dwóch boisk do siatkówki. Jeden tor jest dla samochodów terenowych, a drugi jest asfaltowy. I to właśnie ten drugi okazał się problemem przy negocjacjach z zainteresowanymi firmami.

- MOSiR rozmawia z dwiema firmami. Czynimy starania aczkolwiek mamy problem z potencjalnymi chętnymi. Przedstawiciele firm, które mogłyby utworzyć wypożyczalnię, mają obiekcje do naszych torów. Twierdzą, że samochody szybko się psują i potencjalny kandydat na taką wypożyczalnię nie zarobi na wypożyczaniu. Chcemy jednak rozwiązać problem w tym sezonie przynajmniej na jednym z torów, szacujemy koszty i szukamy odpowiednich możliwości - mówi Bogdan Bojko, dyrektor MOSiR „Centrum” w Wodzisławiu Śl.

Zdaniem ekspertów na asfaltowym torze brakuje barierek, które odgrodziłyby tory jazdy od siebie. To uchroniłoby pojazdy przed uszkodzeniami.

- Szukamy rozwiązań, które będą odpowiednie dla modeli, ale także dla naszego toru żeby go nie zniszczyć - przyznają w magistracie.

Jedno wydaje się pewne, że nawet po zmodernizowaniu tego toru, miasto nie skusi się na utworzenie własnej wypożyczalni. - Analizowana była możliwość utworzenia przez MOSiR własnej wypożyczalni modeli. Koszt jej wyposażenia w odpowiednią ilość pojazdów jest jednak dość znaczny- tłumaczy Anna Szweda-Piguła, rzeczniczka wodzisławskiego magistratu.

Urzędnicy bronią się, że mimo braku wypożyczalni tory nie zawsze świecą pustkami. Dużo osób korzysta z nich używając własnych modeli, ale wielu wodzisławian też chciałoby skorzystać z atrakcji parku, który kosztował ponad 28 mln zł.

- Mamy nadzieję, że niebawem korzystać będzie można także z usług wypożyczalni - kończy Szweda - Piguła.

*Koszmarny wypadek w Bytomiu. Dlaczego ciężarówka zmiażdżyła fiata i zabiła młoda kobietę?
*Rolnik szuka żony ODC. 5 ZDJĘCIA + WIDEO
*Nowe mieszkanie w Katowicach może być Twoje
*Straszny wypadek w McDonaldsie: Dziewczynka ma poparzenia 4. stopnia