W środę, 23 marca 2022 roku na terenie zajezdni PKM Tychy odbył się o godzinie 17.00 briefing, dotyczący wyjazdu autobusów, przekazanych przez samorządy z województwa śląskiego miastu Lwów w Ukrainie. Wkrótce pojedzie tam trzynaście autobusów z PKM Tychy, PKM Katowice, PKM Świerklaniec i PKM Sosnowiec, które będą służyć mieszkańcom Lwowa w transporcie i umożliwią im codzienną komunikację. Obecni na briefingu Maciej Gramatyka – zastępca prezydenta Tychów, Marcin Krupa – prezydent Katowic, Arkadiusz Chęciński – prezydent Sosnowca oraz Kazimierz Karolczak – Przewodniczący Zarządu GZM zapewnili, że autobusy są dodatkowo wypełnione darami, zebranymi dzięki mieszkańcom tych miast i innych gmin.
PKM w Tychach przekazało siedem autobusów
Jako pierwszy zabrał głos Maciej Gramatyka, zastępca prezydenta Tychów, który poinformował o przekazaniu przez tyską PKM siedmiu autobusów, jakie wraz z pozostałymi wyruszą do Lwowa. – Pomagamy, wysyłając dary, a dzisiaj to będzie nie tylko transport darów, ale też autobusów, które posłużą mieszkańcom Lwowa – siedem autobusów wysłanych przez PKM w Tychach. Prezydent Andrzej Dziuba zdecydował dwa tygodnie temu, by odpowiedzieć na apel mera Lwowa i wysłać autobusy, które do tej pory służyły w tyskiej PKM. Wierzymy w to, że są potrzebne we Lwowie, że pomogą mieszkańcom Lwowa i Ukrainy w przetrwaniu tego trudnego czasu – zauważył Maciej Gramatyka.
Nie przeocz
- Teresa Werner obchodzi urodziny! Jej ukochane miejsce to Koszęcin. Zobaczcie!
- Tego już nie kupisz w Biedronce! Oto LISTA wycofanych produktów z Rosji i Białorusi
- Wiosna w żywieckim Parku Habsburgów. To fantastyczne miejsce na weekendowy spacer
- Najtańsze działki do kupienia w województwie śląskim! Zobacz
Autobusy odpowiedzią na apel mera Lwowa
Z kolei Marcin Krupa, prezydent Katowic nawiązał do tego, skąd wzięła się idea przekazania autobusów miastu Lwów. – Kiedy byłem we Lwowie, Andrij Sadowy na pytanie: czego potrzebujecie, jako pierwsze wymienił: potrzebujemy autobusów. Dlaczego tych autobusów potrzebujecie? Bo nasze pojechały na front, na wschodnią część Ukrainy po to, by dowozić wojsko na linię frontu. Wiadomo, że to jest praktycznie bilet w jedna stronę, bo te autobusy albo zostaną tam na stałe, albo będą służyły ile się da dla celów wojskowych. A do Lwowa samego dotarło ze wschodniej części Ukrainy ponad 200 tysięcy osób, czyli o jedną trzecią zwiększyła się ilość mieszkańców miasta Lwowa i komunikacja, która funkcjonuje w całym obwodzie lwowskim była niewystarczająca na ten cel. Stąd ten apel o autobusy – zaznaczył Marcin Krupa.
To kolejna forma pomocy na Ukrainie
Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca podziękował mieszkańcom swojego miasta, którzy w różny sposób angażują się w pomoc obywatelom Ukrainy oraz uchodźcom. Podkreślił jak ważne jest wsparcie, począwszy od darów rzeczowych po zapewnienie zakwaterowania. Dodał, że inicjatywa przekazania autobusów do Lwowa, wypełnionych darami nieoczekiwanie wpisała się w wielką akcję pomocy, niesionej mieszkańcom Ukrainy. – Pewnie nikt z nas nie myślał, że polskie autobusy z zagłębiowskich i śląskich dróg będą na Ukrainie. Ale tak jak słyszeliśmy, te lwowskie autobusy służą dzisiaj w obronie ojczyzny Ukraińców i w walce z Rosją Putina, i tym co się tam dzieje – podkreślił Arkadiusz Chęciński.
Jednym transportem zostaną przekazane autobusy i zebrane dary
Wszyscy uczestnicy briefingu zgodnie przyznali, że przekazanie trzynastu autobusów miastu Lwów jest odpowiedzią na potrzeby nie tylko jego mieszkańców, ale też obywateli Ukrainy z innych regionów kraju, którzy przyjechali tam, by schronić się przed działaniami militarnymi. Co więcej, wspólnie zadecydowali o dostarczeniu za pośrednictwem tych pojazdów darów rzeczowych, przekazanych w ramach zbiórek przez mieszkańców ich miast oraz innych gmin. – Te autobusy nie jadą puste, bo zostały zapełnione darami, które zostały z kolei zebrane przez mieszkańców Tychów, ale też miasta Świętochłowice (…), powiat pszczyński – zauważył Maciej Gramatyka, zastępca prezydenta Tychów. – Jednym transportem przekażemy to wszystko, zarówno autobusy jak i dary – dodał za chwilę Marcin Krupa, prezydent Katowic.
„(..) przed nami egzamin z tego, jak będziemy pomagać w długim dystansie”
Uczestnicy briefingu zgodni byli również co do tego, że pomoc dla obywateli Ukrainy będzie potrzebna jeszcze przez dłuższy czas i dziękując mieszkańcom swoich miast za zaangażowanie, równocześnie apelowali, by nie ustawać w niesieniu pomocy. Wszyscy przyznali, że Polacy zdają egzamin z udzielania wsparcia, a także wyrazili nadzieję, że spontanicznie podjęte działania będą kontunuowanie. – Mieszkańcy naszego miasta nieustannie pokazują, że doskonale zdają egzamin z solidarności. Gdyby nie oni, to zapewne byłoby nam bardzo trudno pomagać Ukraińcom w tym trudnym czasie, który już trwa niemal miesiąc, a ta pomoc niestety będzie potrzebna oczywiście dłużej. W sprincie byliśmy bardzo dobrzy, teraz przed nami egzamin z tego, jak będziemy pomagać w długim dystansie. Wierzę w to, że ten egzamin też zdamy – podkreślił Maciej Gramatyka, zastępca prezydenta Tychów.
Musisz to wiedzieć
- Osoby o tych znakach zodiaku będą mieć kasę. Oto horoskop finansowy na 2022 rok
- 13. emerytura - oto tabela wyliczeń netto i brutto. Ile seniorzy dostaną "na rękę"?
- Osoby o tych znakach zodiaku mogą mieć pecha. Oto horoskop o szczęściu na 2022 rok
- Morsowanie na Pogorii: Świeciło słońce, ale woda była zimna ZDJĘCIA
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?