Nieco ponad 2 tysiące kibiców oglądało mecz Podbeskidzia z Odrą Opole na Stadionie Miejskim przy bielskiej ul. Żywieckiej. O ile w pierwszej połowie kibice mogli życzliwie spoglądać na poczynania gospodarzy, to druga połowa upłynęła im pod znakiem zgrzytania zębami. Przegrana z Odrą 1-2 to nie był wynik jakiego oczekiwali. Na pewno to spotkanie będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Na osłodę warto pamiętać o tym, że w przerwie Tomek poprosił Olę o rękę. Były róże, pierścionek zaręczynowy i łzy wzruszenia. - Jesteśmy związani z Bielskiem-Białą, chodzimy na mecze i uznaliśmy, że tak będzie najwłaściwiej - powiedzieli szczęśliwi młodzi bielszczanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!