Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turyści wracają do Tunezji. Strach przed zamachami już minął

Michał Wroński
Aleksandrę Tomecką wraz z dziećmi spotkaliśmy na lotnisku w Pyrzowicach 28 czerwca. Wróciła z Tunezji tuż po zamachu w Susie. Wówczas mówiła nam, że to "ostatni wyjazd" do tego kraju
Aleksandrę Tomecką wraz z dziećmi spotkaliśmy na lotnisku w Pyrzowicach 28 czerwca. Wróciła z Tunezji tuż po zamachu w Susie. Wówczas mówiła nam, że to "ostatni wyjazd" do tego kraju arkadiusz gola
Tuż po zamachu w Susie odlatujące z Pyrzowic samoloty były prawie puste. Teraz się zapełniają. Wydane przez MSZ ostrzeżenia wciąż jeszcze obowiązują. Niektórych to jednak nie zniechęca. Wylatujące z Pyrzowic samoloty przestały świecić pustkami. Turystów kuszą ceny.

Turyści przepraszają się z Tunezją. Jeszcze miesiąc temu - tuż po krwawym zamachu dokonanym przez islamskich terrorystów w Susie - samoloty lecące z Pyrzowic w stronę tamtejszych kurortów wiozły głównie powietrze. Pasażerów dało się policzyć na palcach obu rąk, zaś niejeden z tych, którzy wracali do Polski deklarował: "Tunezja? Nigdy więcej". Strach nie trwał jednak długo.

- Ostatni samolot, jaki od nas poleciał do Tunezji miał już na pokładzie ok. 130 pasażerów. Widać, że ten kierunek się odbudowuje - mówi Piotr Adamczyk z działu komunikacji i promocji lotniska w Pyrzowicach.
Odbicie potwierdzają także przedstawiciele tych biur podróży, które zdecydowały się utrzymać wyjazdy do Tunezji w swojej ofercie.

- Bo też ceny tych wyjazdów stały się teraz bardzo atrakcyjne - mówi Grzegorz Chmielewski, prezes śląskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki.

Turyści znów zaczynają pytać w biurach podróży o Tunezję. Nie odstrasza ich nadal obowiązujące ostrzeżenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych przed wyjazdami do tego kraju, bo kuszą niskie ceny, za jakie dziś można wykupić tam wczasy. Do sytuacji sprzed czerwcowego zamachu w Susie jest oczywiście daleko. Dziś z Pyrzowic odlatuje do Tunezji nie sześć samolotów - jak było na początku lata - ale zaledwie jeden na tydzień. Z drugiej jednak strony ów samolot jest coraz bardziej wypełniony. Bo o ile tuż po masakrze samoloty woziły po kilku, kilkunastu pasażerów, to już ten, który w miniony czwartek skierował się do Enfidhy, zabrał na pokład ok. 130 podróżnych (czyli był w ok. 2/3 pełny).

- Następny rejs planowany jest w ten czwartek i przypuszczamy, że wypełnienie samolotu również będzie dość duże - ocenia Piotr Adamczyk z działu komunikacji i promocji pyrzo- wickiego lotniska.

Klienci chcieli tam pojechać

Od dnia zamachu już kilka osób pytało mnie o wyjazdy do Tunezji - potwierdza Grzegorz Chmielewski, prezes śląskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki.

Ze względu na zainteresowanie klientów decyzję o przywróceniu Tunezji do swojej oferty podjął Rainbow Tours - jeden z największych touroperatorów na polskim rynku (zaraz po zamachu, podobnie jak Tui, Itaka i Neckermann, zawiesił wyjazdy do Tunezji).

- Mieliśmy sygnały z sieci sprzedaży, że ludzie chcieliby tam polecieć - mówi Radomir Świderski, rzecznik Rainbow Tours. Jak podkreśla, skala wyjazdów jest ograniczona (ok. 20 osób na tydzień), a przy ogłoszeniu na stronie internetowej biura znajduje się informacja o wydanym przez MSZ ostrzeżeniu.

- Organizujemy te wyjazdy na życzenie tych, którzy naprawdę chcą tam polecieć i którzy wiedzą, jaka jest sytuacja - akcentuje Świderski.

- Na razie klientów latających do Tunezji jest niewielu, choć ta liczba powoli rośnie. Jeśli nic złego się tam nie wydarzy, to pewnie za jakiś czas ten kraj wróci do łask, zwłaszcza ludzi młodych - ocenia Monika Hajduk, rzeczniczka biura Exim Tours (to biuro akurat nie zaprzestało organizowania wyjazdów do Tunezji).

Kuszą niskie ceny

Co sprawia, że turyści chcą jechać do kraju, w którym kilka tygodni temu terroryści z zimną krwią zastrzelili niemal czterdzieści osób? Jakkolwiek by to nie zabrzmiało, czynnikiem decydującym są pieniądze. Jeśli ktoś kilka miesięcy temu kupił w promocyjnej cenie wyjazd do Tunezji i dziś z niego zrezygnuje, to za taką samą kwotę nie znajdzie już oferty o porównywalnym standardzie w Turcji, Grecji czy w Egipcie. Zresztą Tunezyjczycy także dzisiaj robią wiele, by ich kraj przebijał oferty cenowe konkurencji. Rząd dotuje lotniczych brokerów tak, aby nie "zwijali" czarterów do tego kraju. Spadły też ceny organizacji samego wypoczynku.

- Obecnie Tunezja jest najtańsza i to może kusić wiele osób - mówi Grzegorz Chmielewski.

Niebezpieczna Turcja

Tunezja nie jest jedynym popularnym wśród polskich turystów krajem, wobec którego MSZ wydało ostrzeżenie (choć różne są stopnie zagrożenia - ostrzeżenie opublikowane względem Tunezji ma wartość trójki w czterostopniowej skali). Na tej, obejmującej kilkadziesiąt państw liście możemy znaleźć m.in.: Egipt, Grecję, Armenię, Indonezję, Nepal, Tajlandię, Maroko i Ukrainę.

W poniedziałek, ze względu na działania zbrojne na pograniczu turecko-syryjskim oraz turecko-irackim, a także niestabilną sytuację w innych rejonach południowo-wschodniej Turcji, MSZ wystosowało ostrzeżenie, w którym zaleca obywatelom polskim "powstrzymanie się od podróży w te regiony kraju, osobom tam przebywającym czasowo rozważenie ich opuszczenia, a mieszkającym na stałe zachowanie szczególnej ostrożności".

- Sytuacja bezpieczeństwa w pozostałych regionach Turcji nie uległa zasadniczej zmianie, nadal jest to kraj przyjazny turystom, w którym jednak nie można wykluczyć zagrożenia atakami terrorystycznymi - czytamy w oświadczeniu resortu.
Dlatego też urzędnicy radzą turystom zachowanie ostrożności podczas pobytu w dużych aglomeracjach miejskich i skupiskach turystycznych, a także unikanie wszelkich zgromadzeń w miejscach publicznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera