Turyści przepraszają się z Tunezją. Jeszcze miesiąc temu - tuż po krwawym zamachu dokonanym przez islamskich terrorystów w Susie - samoloty lecące z Pyrzowic w stronę tamtejszych kurortów wiozły głównie powietrze. Pasażerów dało się policzyć na palcach obu rąk, zaś niejeden z tych, którzy wracali do Polski deklarował: "Tunezja? Nigdy więcej". Strach nie trwał jednak długo.
- Ostatni samolot, jaki od nas poleciał do Tunezji miał już na pokładzie ok. 130 pasażerów. Widać, że ten kierunek się odbudowuje - mówi Piotr Adamczyk z działu komunikacji i promocji lotniska w Pyrzowicach.
Odbicie potwierdzają także przedstawiciele tych biur podróży, które zdecydowały się utrzymać wyjazdy do Tunezji w swojej ofercie.
- Bo też ceny tych wyjazdów stały się teraz bardzo atrakcyjne - mówi Grzegorz Chmielewski, prezes śląskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki.
Turyści znów zaczynają pytać w biurach podróży o Tunezję. Nie odstrasza ich nadal obowiązujące ostrzeżenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych przed wyjazdami do tego kraju, bo kuszą niskie ceny, za jakie dziś można wykupić tam wczasy. Do sytuacji sprzed czerwcowego zamachu w Susie jest oczywiście daleko. Dziś z Pyrzowic odlatuje do Tunezji nie sześć samolotów - jak było na początku lata - ale zaledwie jeden na tydzień. Z drugiej jednak strony ów samolot jest coraz bardziej wypełniony. Bo o ile tuż po masakrze samoloty woziły po kilku, kilkunastu pasażerów, to już ten, który w miniony czwartek skierował się do Enfidhy, zabrał na pokład ok. 130 podróżnych (czyli był w ok. 2/3 pełny).
- Następny rejs planowany jest w ten czwartek i przypuszczamy, że wypełnienie samolotu również będzie dość duże - ocenia Piotr Adamczyk z działu komunikacji i promocji pyrzo- wickiego lotniska.
Klienci chcieli tam pojechać
Od dnia zamachu już kilka osób pytało mnie o wyjazdy do Tunezji - potwierdza Grzegorz Chmielewski, prezes śląskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki.
Ze względu na zainteresowanie klientów decyzję o przywróceniu Tunezji do swojej oferty podjął Rainbow Tours - jeden z największych touroperatorów na polskim rynku (zaraz po zamachu, podobnie jak Tui, Itaka i Neckermann, zawiesił wyjazdy do Tunezji).
- Mieliśmy sygnały z sieci sprzedaży, że ludzie chcieliby tam polecieć - mówi Radomir Świderski, rzecznik Rainbow Tours. Jak podkreśla, skala wyjazdów jest ograniczona (ok. 20 osób na tydzień), a przy ogłoszeniu na stronie internetowej biura znajduje się informacja o wydanym przez MSZ ostrzeżeniu.
- Organizujemy te wyjazdy na życzenie tych, którzy naprawdę chcą tam polecieć i którzy wiedzą, jaka jest sytuacja - akcentuje Świderski.
- Na razie klientów latających do Tunezji jest niewielu, choć ta liczba powoli rośnie. Jeśli nic złego się tam nie wydarzy, to pewnie za jakiś czas ten kraj wróci do łask, zwłaszcza ludzi młodych - ocenia Monika Hajduk, rzeczniczka biura Exim Tours (to biuro akurat nie zaprzestało organizowania wyjazdów do Tunezji).
Kuszą niskie ceny
Co sprawia, że turyści chcą jechać do kraju, w którym kilka tygodni temu terroryści z zimną krwią zastrzelili niemal czterdzieści osób? Jakkolwiek by to nie zabrzmiało, czynnikiem decydującym są pieniądze. Jeśli ktoś kilka miesięcy temu kupił w promocyjnej cenie wyjazd do Tunezji i dziś z niego zrezygnuje, to za taką samą kwotę nie znajdzie już oferty o porównywalnym standardzie w Turcji, Grecji czy w Egipcie. Zresztą Tunezyjczycy także dzisiaj robią wiele, by ich kraj przebijał oferty cenowe konkurencji. Rząd dotuje lotniczych brokerów tak, aby nie "zwijali" czarterów do tego kraju. Spadły też ceny organizacji samego wypoczynku.
- Obecnie Tunezja jest najtańsza i to może kusić wiele osób - mówi Grzegorz Chmielewski.
Niebezpieczna Turcja
Tunezja nie jest jedynym popularnym wśród polskich turystów krajem, wobec którego MSZ wydało ostrzeżenie (choć różne są stopnie zagrożenia - ostrzeżenie opublikowane względem Tunezji ma wartość trójki w czterostopniowej skali). Na tej, obejmującej kilkadziesiąt państw liście możemy znaleźć m.in.: Egipt, Grecję, Armenię, Indonezję, Nepal, Tajlandię, Maroko i Ukrainę.
W poniedziałek, ze względu na działania zbrojne na pograniczu turecko-syryjskim oraz turecko-irackim, a także niestabilną sytuację w innych rejonach południowo-wschodniej Turcji, MSZ wystosowało ostrzeżenie, w którym zaleca obywatelom polskim "powstrzymanie się od podróży w te regiony kraju, osobom tam przebywającym czasowo rozważenie ich opuszczenia, a mieszkającym na stałe zachowanie szczególnej ostrożności".
- Sytuacja bezpieczeństwa w pozostałych regionach Turcji nie uległa zasadniczej zmianie, nadal jest to kraj przyjazny turystom, w którym jednak nie można wykluczyć zagrożenia atakami terrorystycznymi - czytamy w oświadczeniu resortu.
Dlatego też urzędnicy radzą turystom zachowanie ostrożności podczas pobytu w dużych aglomeracjach miejskich i skupiskach turystycznych, a także unikanie wszelkich zgromadzeń w miejscach publicznych.
*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Nowy sklep IKEA powstanie w Zabrzu
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Po burzy Rydułtowy wyglądają jak po wojnie ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Program Rolnik szuka żony 2: Rolniczka Anna będzie gwiazdą
*Plebiscyt Fotolato 2015 WYGRAJ FANTASTYCZNE NAGRODY
*Erotyczna bielizna i gadżety z Zabrza podbijają rynek w Arabii Saudyjskiej
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody