Najnowszym punktem na mojej liście miejskiej hańby są szmateksy, sekondhendy czy jak tam sobie jeszcze nazwiemy te wątpliwej urody sklepy. Tylko zaraz uprzejmie proszę - nie rozważam sobie tutaj stopnia zamożności Polaków, "na co i kogo stać", "ile zarabiamy, to skandal", że "władza rozkradła Polskę" i "oto jak nas poniżają niskimi pensjami". Wiem, skąd się wzięła popularność szmateksów.
Nie piszę o ekonomii, a o estetyce. Martwi mnie, jak bardzo miasta tracą na powabie, gdy estetyka szmateksu dumnie wkracza do centrów. Gdy szmateks - szmatowy, obuwniczy, duperelkowy - na kilogramy, za złotówkę, za euro, zatruwa nam miasta bezguściem, dziadostwem i tanizną. Gdy jarmarczne reklamy krzyczą z witryn, banery oznajmiają z elewacji, głośniki z głupkowatą muzyką trąbią, że oto stylistyka bazaru zaczyna dominować na dość ładnych kiedyś handlowych ulicach.
Tak jest na 3 Maja w Katowicach, w Bielsku i Rybniku, tak jest na dziesiątkach innych ulic. A ostatnim tego przykładem jest kumulacja szpetoty, tak jaskrawie widocznej na tle porządnej architektury tzw. drapacza chmur przy Wolności w Chorzowie. Gdzie spotkał się szmateks z banerem.
I wszyscy rozkładają ręce. Brawo - tak właśnie niszczymy sobie miejsca, z których kiedyś byliśmy dumni.
Sprawę oszpecenia drapacza chmur w Chorzowie opisujemy od kilku dni - będziemy do niej wracać.
Twitter: @marektwarog
Marek Twaróg,
redaktor naczelny DZ
*Waloryzacja rent i emerytur 2015 PODWYŻKA NIE DLA WSZYSTKICH JEDNAKOWA
*16-letni Wojtek z Piekar zmarł na lekcji WF. Szok w szkole ZDJĘCIA
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Koncert Linkin Park w Rybniku POZNAJ SZCZEGÓŁY + BILETY
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?