- Na realizację programów zaproponowanych przez samorządy przeznaczymy środki z rezerwy funduszu pracy. To 300 mln zł. Pieniędzy więc nie zabraknie. Nie jesteśmy jednak w stanie dzisiaj powiedzieć, które propozycje będą realizowane - mówi Sejmej.
19 grudnia na spotkanie do ministerstwa pojechali samorządowcy z Tychów i przedstawiciele stref ekonomicznych. Przedstawili swoje wizje pomocy zwalnianym. Ich koszt to od 10 do 16 mln zł. To propozycje niestandardowe, bo obejmują osoby, które nie zarejestrowały się jeszcze w PUP-ie.
- Według obowiązujących przepisów przez PUP można im pomóc dopiero po trzech miesiącach od rejestracji - wyjaśnia Ewa Grudniok, rzecznik Urzędu Miasta w Tychach.
Tymczasem czas biegnie nieubłaganie. Osoby, które lada dzień otrzymają wypowiedzenia, mogłyby w ramach samorządowego programu już teraz trafić w ręce specjalistów i bez zbędnego stresu przejść do nowej pracy.
Związkowców z WZZ "Sierpień 80" irytuje ta sytuacja: - Rząd nic nie zrobił, choć obiecywał tak wiele. Czy ci ludzie muszą wszystko stracić, żeby zasłużyć na pomoc? Nie można tego zrobić już? Zachować się po ludzku? - pyta Bogusław Ziętek, szef związku.
Tyscy samorządowcy są gotowi. Mają plan, program, specjalistów i dużo dobrych chęci. Czekają tylko na sygnał z Warszawy. Program, który proponują, objąłby Tychy i powiat bieruńsko-lędziński.
- Na naszym terenie mieszka około 400 osób, które zostaną zwolnione z fabryki Fiata. Szacujemy, że pomocy będzie potrzebować drugie tyle ludzi zatrudnionych w firmach kooperujących z fabryką. Teraz wszystko w rękach resortu - wylicza Ewa Grudniok.
Program dla zwalnianych z Fiata
Pilotażowy program outplacement ma objąć 820 osób i kosztować od 10 do 16 mln zł. Co zakłada?
Pracownik ma być "wyławiany" przez opiekunów w momencie, kiedy dostaje wypowiedzenie, ale jeszcze pracuje, a nie dopiero trzy miesiące po rejestracji jako bezrobotny.
Będą różne propozycje samozatrudnienia lub przekwalifikowania. Chodzi o to, by szkolić i motywować ludzi.
Wspierani będą też potencjalni pracodawcy. Dzięki programowi możliwe będzie pokrycie kosztów stworzenia nowego miejsca pracy. Refundowane będą także wynagrodzenia i składki na ubezpieczenie społeczne.
Osoby, które zdecydują się na założenie własnej firmy, mogą liczyć na wsparcie: specjalistyczne doradztwo (księgowe, prawne, marketingowe) i nawet 20 tys. zł.
*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Trwa pościg ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody