Niestety tyszanie niezbyt długo cieszyli się możliwością schłodzenia się w wodach Jeziora Paprocańskiego. Z powodu zakwitu sinic, kąpielisko na terenie OW Paprocany zostało zamknięte do odwołania.
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Tychach zachęca jednak do korzystania z wodnego placu zabaw oraz kurtyn wodnych.
Problem sinic w tyskim jeziorze powtarza się co roku. Władze miasta próbują temu jakoś zaradzić m.in. poprzez współpracę z naukowcami z Uniwersytetu Śląskiego, którzy doradzili skupienie się na poprawie bilansu wodnego Jeziora Paprocańskiego poprzez zwiększenie ilości wody dopływającej do zbiornika oraz poprawie jakości wód dopływających do zbiornika przez odtworzenie historycznych rozwiązań hydrotechnicznych.
Czy sinice są groźne?
Sinice, inaczej cyjanobakterie, choć to latem są najbardziej uciążliwe, są obecne w Morzu Bałtyckim cały rok, także zimą.
Nie wszystkie sinice są toksyczne. Większość wręcz przeciwnie, ma pozytywny wpływ na środowisko, produkują wiele cennych związków, które mogą być wykorzystane w farmacji, medycynie, biotechnologii, niektóre spożywane są jako suplement diety. Większość gatunków sinic występuje w wodach słodkich.
Nie przeocz
Sinice są jedną z najstarszych form życia na naszej planecie, świetnie się przystosowały, potrafią niszczyć konkurencję - inny plankton i przy okazji szkodzą ludziom. Toksyna, która jest groźna dla naszego układu pokarmowego, to nodularyna, metabolit wtórny produkowany przez gatunek Nodularia spumigena. Co ciekawe, ta toksyna, jak i inne hepatoksyny produkowane przez sinice (np. mikrocystyny produkowane przez słodkowodne gatunki z rodzaju m.in. Microcystis, Dolichospermum czy Planktothrix), gromadzone są w komórce sinic. Do wody zostają uwolnione dopiero, gdy komórki pękają i obumierają.
Musisz to wiedzieć
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?