Grupa 27 uczniów Szkoły Podstawowej nr 5 w Tychach, w zeszłą środę miała wyjechać na kolonie do Złotych Piasków w Bułgarii. W dzień wyjazdu okazało się, że biuro podróży Atlas Praga, które organizowało kolonie ma problemy z zapewnieniem transportu. Przesunięto więc termin wyjazdu. Jednak i przy drugim podejściu nie udało się rozwiązać problemów z transportem. W ostateczności wyjazd został odwołany.
- Już w piątek dyrekcja szkoły wraz z rodzicami wystosowała pismo o zwrot poniesionych kosztów, zaznaczono w nim, by pieniądze wpłynęły na konto do końca tego tygodnia - usłyszeliśmy w szkole. Wiadomo też, że Gabriela Marczuk, dyrektor szkoły, która obecnie jest na urlopie, w najbliższy poniedziałek spotka się z rodzicami, których dzieci nie wyjechały na kolonie.
Tyska "5" od lat współpracowała z biurem podróży Atlas Praga. Dotychczas oferowali wyjazdy w wyjątkowo atrakcyjnych cenach, które zawsze odbywały się bez przeszkód. To pierwszy przypadek, kiedy biuro nie wywiązało się z umowy zawartej z tyską szkołą.
Sprawę na policję i do kuratorium zgłosił pan Grzegorz, ojciec jednego z poszkodowanych uczniów. – Od samego początku sposób organizacji kolonii wydawał mi się podejrzany – podkreśla. Już na wiosnę, kiedy zostaliśmy poinformowani o możliwości zapisania dzieci na kolonie, mieliśmy tylko dzień na podjęcie decyzji czy je wysyłamy i wpłacenie zaliczki – dodaje. Ta wynosiła 400 zł i trzeba było ją wpłacić w sekretariacie szkoły. Cały dwutygodniowy wyjazd kosztował 800 zł.
Z informacji zebranych przez pana Grzegorza wynika, że jest jednym z niewielu opiekunów, którzy mają potwierdzenie wpłaty. Okazuje się też, że wypoczynek został zgłoszony do kuratorium dopiero we wtorek na dzień przed wyjazdem – po interwencji pana Grzegorza.
– W poniedziałek kiedy sprawdzałem czy wypoczynek został zgłoszony do kuratorium okazało się, że nie. Dopiero dzień później szkoła poinformowała o tym fakcie kuratorium, choć zgodnie z przepisami musi to zrobić na 21 dni przed terminem wyjazdu – zaznacza tyszanin.
Podobnie jak reszta rodziców pan Grzegorz domaga się zwrotu poniesionych kosztów. – Jednak to nie jest największy problem, dla wielu dzieci był to jedyny zaplanowany wyjazd na wakacje. Co z nimi? Mają się obejść smakiem – podkreśla tyszanin.
Anna Wietrzyk, rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Katowicach, podkreśla, że kuratorium już poprosiło szkołę o wyjaśnienie tej sprawy.
Jak się okazuje, jest to to samo biuro podróży, które odpowiada za nieudany wypoczynek pracowników oświaty z Bielska Białej i Żywca. W jednym przypadku nauczyciele w ogóle nie wyjechali na wczasy, w drugim wracali z nich już po dwóch dniach. Okazało się, że ich pobyt nie był opłacony.
*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Nowy sklep IKEA powstanie w Zabrzu
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Po burzy Rydułtowy wyglądają jak po wojnie ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Program Rolnik szuka żony 2: Rolniczka Anna będzie gwiazdą
*Plebiscyt Fotolato 2015 WYGRAJ FANTASTYCZNE NAGRODY
*Erotyczna bielizna i gadżety z Zabrza podbijają rynek w Arabii Saudyjskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody