Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tysiąc upadłości konsumenckich kwartalnie

Maciej Badowski AIP
Co piąta osoba ogłaszająca upadłość nie radzi sobie m.in. z kredytem mieszkaniowym, w pozostałych przypadkach w grę wchodzi zadłużenie na konsumpcję  zarówno  w bankach jak i pożyczkowych firmach pozabankowych
Co piąta osoba ogłaszająca upadłość nie radzi sobie m.in. z kredytem mieszkaniowym, w pozostałych przypadkach w grę wchodzi zadłużenie na konsumpcję zarówno w bankach jak i pożyczkowych firmach pozabankowych Sławomir Kowalski
Blisko 3 tys. osób ogłosiło upadłość konsumencką w ciągu 9 miesięcy 2016 roku. To ponad dwa razy tyle co w analogicznym okresie ubiegłego roku, choć chętnych jest znacznie więcej. Sądy mają jednak coraz więcej pracy z rozpoczętymi już postępowaniami upadłościowymi, dlatego czas od wpłynięcia nowych wniosków do ich rozpoznania wydłuża się.

Z danych Monitora Sądowego i Gospodarczego, w którym publikowane są orzeczenia na temat upadłości konsumenckiej wynika, że w ciągu 9 miesięcy tego roku upadłość objęła blisko 3000 osób. W analogicznym okresie zeszłego roku liczba ta sięgnęła 1263 osób. W całym roku sądy ogłosiły 2153 upadłości. Zapowiada się, że liczba upadłości konsumenckich w 2016 r. przekroczy 4 tys.

– Choć spodziewaliśmy się, że w drugim roku obowiązywania nowego zliberalizowanego prawa będzie to udziałem około 5 tysięcy osób – mówi Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor. – Rosnąca liczba upadłości powoduje jednak, że sądy są coraz bardziej przeciążone. Fala nowych wniosków o upadłość konsumencką nakłada się na rozpoczęte już postępowania upadłościowe. W efekcie wydłuża się czas upływający od momentu przyjęcia wniosku do jego rozpoznania - tłumaczy Joanna Podczaszy z Uniwersytetu Wrocławskiego, autorka pracy doktorskiej na temat upadłości konsumenckiej w Polsce. Dzieje się tak mimo znacznie mniejszego zainteresowania procedurą upadłości w Polsce, niż w krajach zachodnich np. w Niemczech, gdzie w 2015 r. ogłoszono upadłość konsumencką w stosunku do 107 919 osób- dodaje.

Nawet rok i dłużej może trwać etap od ogłoszenia upadłości do ustalenia planu spłaty

Prawniczka z Uniwersytetu Wrocławskiego zwraca uwagę, że infrastruktura sądów staje się powoli niewydolna. – Trzeba mieć świadomość, że postanowienie o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej to dopiero początek rozpoczynający kolejne etapy postępowania. W zależności od tego jaki jest rodzaj majątku niewypłacalnego dłużnika, upadłość obejmująca likwidację majątku, może zająć od 6 do 12 miesięcy a nawet dłużej, jeśli np. nieruchomość wchodząca w skład masy upadłości jest trudna do sprzedaży – wyjaśnia prawniczka.

Czasochłonność procedury najlepiej widać po statystykach. Jak podaje Ministerstwo Sprawiedliwości w ciągu półtora roku obowiązywania nowych przepisów – od stycznia 2015 r. do końca czerwca 2016 r. – na ponad 4,2 tys. ogłoszonych upadłości, sądy ustaliły 48 planów spłaty oraz w 110 przypadkach zadecydowały o umorzeniu zobowiązań upadłego bez wyznaczania planu spłaty.

Upadłościom konsumenckim nie pomaga fakt, że od 2015 r., w zajmujących się wcześniej właściwie tylko upadłościami firm wydziałach ds. upadłościowych i restrukturyzacyjnych, obecnie spawy konsumenckiej stanowią 70-80 proc. Do końca 2014 r. ich udział był znikomy. Dodatkowo też, od tego roku, tym samym wydziałom sądów doszły obowiązki związane z nowym prawem restrukturyzacyjnym dla firm.

Symboliczne kwoty w planach spłaty

Po wspomnianym wcześniej etapie likwidacji masy upadłości, czyli spieniężeniu majątku dłużnika i częściowej spłacie wierzycieli, sąd przechodzi do kolejnego mniej już czasochłonnego etapu. Ustala dłużnikowi miesięczny plan spłaty wierzycieli na najbliższy okres do 36 miesięcy - wyznaczając miesięczne raty wobec każdego z wierzycieli. W sytuacjach wyjątkowych, kiedy zdolności finansowe upadłego wskazują, że nie byłby on w stanie obsługiwać planu spłaty bez znacznego uszczerbku dla własnej sytuacji bytowej, sąd umarza zobowiązania bez ustalenia planu spłaty wierzycieli.

Co wynika z pierwszych planów spłaty? - Często sąd wyznacza do spłaty na rzecz jednego wierzyciela symboliczne kwoty wynoszące kilkanaście, kilkadziesiąt złotych. Pełnią one bardziej funkcję wychowawczą niż windykacyjną i zaspokajającą roszczenia wierzycieli – zauważa Joanna Podczaszy. Choć plany spłaty wychodzą naprzeciw dłużnikom, dopiero najbliższe lata pokażą jak będą wykonywane i jakie konsekwencje organizacyjne spowoduje to dla sądów. - Należy się spodziewać, że część dłużników, mimo konieczności zwrotu niewielkich sum nie będzie obsługiwać planów spłaty. Wtedy sąd z urzędu albo na wniosek wierzycieli będzie uchylać postanowienia o ustaleniu planu spłaty i umorzeniu i zobowiązań upadłego - zwraca uwagę doktorantka Uniwersytetu Wrocławskiego.

Zobowiązania osób objętych upadłością konsumencką

Z analiz BIK oraz BIG InfoMonitor wynika, że co piąta osoba ogłaszająca upadłość nie radzi sobie m.in. z kredytem mieszkaniowym, w pozostałych przypadkach w grę wchodzi zadłużenie na konsumpcję zarówno w bankach jak i pożyczkowych firmach pozabankowych. Przeciętna bankowa zaległość osób, które mają kredyty mieszkaniowe waha się od blisko 480 do 580 tys. zł w zależności od tego czy bankrutujący posiadają także kredyty konsumpcyjne. Druga grupa osób, upadająca m.in. ze względu na zadłużenie konsumpcyjne, w samych bankach ma do oddania średnio ok. 72 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Tysiąc upadłości konsumenckich kwartalnie - Strefa Biznesu