Uciekamy od podatku Belki

Już 16 banków oferuje taką właśnie ucieczkę od "podatku Belki", a szykują się kolejne. Co jednak ciekawe - wśród oferujących lokaty jednodniowe nie ma największych banków działających w Polsce.
Jeszcze niedawno modne były polisolokaty, pozwalające na ucieczkę od "podatku Belki". W ubiegłym roku Polbank pokazał, że można zarobić na lokacie jednodniowej bez podatku - a za nim od wiosny ruszyło już 15 naśladowców.

Na czym polega cała operacja? Kwota lokaty, w zależności od oprocentowania, mieści się między 10 a 20 tys. zł. Bank automatycznie, codziennie, nalicza odsetki. Nie przekraczają 2,50 zł, więc podstawa opodatkowania zostaje zaokrąglona w dół do 2 zł. W takiej sytuacji 19-proc. podatek wynosi mniej niż 50 groszy i jest zaokrąglany do zera. Jest to zgodne z zasadami ordynacji podatkowej. Można mieć w jednym banku wielokrotność takich lokat i nie płacić fiskusowi ani grosza - mimo pomnażania setek tysięcy złotych. Jednak coraz częściej pojawiają się uwagi prawników, że ostatecznie zysk będziemy wpisywać do przyszłorocznego PIT-u.

- Wciąż brakuje ogólnej interpretacji podatkowej ministra finansów, czy klient banku w rozliczeniu rocznym nie będzie musiał zapłacić podatku. Opinię korzystną dla posiadaczy depozytów Ministerstwo Finansów wydało dopiero 17 listopada, ale prawnicy zaznaczają, że nie jest ona wiążąca dla urzędów skarbowych - mówi Halina Kochalska, analityk Gold Finance.

Płacić podatek czy nie płacić? Czekać na jasność sytuacji do przyszłorocznego terminu składania PIT, a na razie pomnażać pieniądze? Zamieszanie trwa. Mimo to nowe banki - w tych dniach jako 16. instytucja mBank - wprowadzają antypodatkową ofertę, a myśli o tym także BNP Paribas Fortis. Jednak nie znajdziemy takiej propozycji w większych bankach.
Analitycy uważają, że obawiają się utraty reputacji po ewentualnym domaganiu się przez fiskusa podatków. Aby klienci mieli pewność, że fiskus nie będzie żądał od nich pieniędzy, potrzebna jest ogólna interpretacja podatkowa Ministerstwa Finansów. Tej na razie nie ma. A zarobek kusi. Średnio można zarobić 5,7 proc., to o wiele więcej niż na porównywalnej lokacie - tyle że tradycyjnej, z "podatkiem Belki". Ich oprocentowanie jednak systematycznie spada. Cięcia zysków przeprowadzono już w 9 takich lokatach. Średnia z 6,06 proc. obniżyła się do 5,77 proc., biorąc pod uwagę oprocentowanie odpowiednika lokat z podatkiem. Nic dziwnego, że posiadający wolną gotówkę coraz chętniej oszczędzają na lokatach bez podatku.

- Dyskusja o prawdopodobnej konieczności oddania fiskusowi odsetek nie odstraszyła klientów - ocenia Michał Glinka, dyrektor departamentu produktów detalicznych w Banku BGŻ.
Klienci są optymistami i ryzyka zwrotu odsetek się nie boją. Utwierdza ich w tym przekonaniu dr Michał Macierzyński z portalu Bankier.pl. Przypomina, że codzienną praktyką jest nieprzesyłanie fiskusowi opodatkowania depozytów na ROR, jeśli dochód nie przekracza 2,50 zł.

- W naszym banku lokata jednodniowa cieszy się niezmiennie ogromnym zainteresowaniem - mówi Piotr Lemberg, rzecznik Banku Ochrony Środowiska. - Przez ponad miesiąc od jej wprowadzenia do oferty klienci odłożyli na niej 360 mln zł.

Dla części osób zakładających tego typu depozyty nie mniej ważna niż wyższy zysk jest właśnie możliwość niezapłacenia podatku od własnych oszczędności pochodzących z już opodatkowanych dochodów. Zwyczajnie uważają, że w takim przypadku podatek jest niemoralny.
Beata Sypuła

Porównanie oprocentowania lokat w różnych bankach:
Polbank EFG - 6,5 bez podatku - 8,00 z podatkiem
Kredyt Bank - 6 bez podatku - 7,40 z podatkiem
Meritum Bank - 5,70 bez podatku - 7,14 z podatkiem
Noble Bank - 4,86-5,02 - 5,78-5,97
Euro Bank - 5,05 - 6,00
BOŚ - 4,55-5,27 - 5,60-6,50
Invest Bank - 5,10 - 6,30
Getin Bank - 4,70-5,02 - 5,80-6,20
Toyota Bank - 5,00 - 6,17
Bank BGŻ - 4,50 - 5,56
mBank - 4,50 - 5,56
MultiBank - 4,30,5,00 - 5,30-6,17
Bank BPH - 4,20 - 5,19
BPS - 4,00 - 4,94
Millennium Bank - 3,00 - 3,70
Alior Bank - 2,50 - 3,09
średnia - 5,773 proc.