To chyba najlepszy prezent jaki mogli sobie wymarzyć rodzice małego Mikołaja Kubali z Wodzisławia Śląskiego. W czwartek 26 stycznia, czyli w dniu, kiedy mały Miki skończył właśnie roczek, udało się zebrać całą potrzebną kwotę, by Miki mógł przejść niezbędną dla ratowania jego życia terapię genową. W zbiórkę zaangażowali się niemal wszyscy, zaczynając od osób, które wpłacały pieniądze, po tych, którzy organizowali zbiórki, imprezy charytatywne oraz licytacje.
Nie dawali Mikiemu żadnych szans
Jeszcze zanim mały Mikołaj przyszedł na świat, już wtedy podczas badań prenatalnych, jego rodzice dowiedzieli się, że nie wiadomo czy ich synek przeżyje. Badania wykazały, że zdiagnozowano u niego przepuklinę pępowinową. Kolejny cios nadszedł, gdy rodzice dowiedzieli się o ryzyku chorób genetycznych. W niepokoju czekali na dalsze badania.
Najgorsza diagnoza dopiero nadeszła
26 stycznia 2022 roku Mikołaj przyszedł na świat. Już wtedy musiał przejść poważny zabieg z powodu wykrytej u niego przepukliny pępowinowej.
- Zostałam w szpitalu sama. Słyszałam płacz innych dzieci. Mikiego nie było obok. Czułam się wykończona psychicznie. Chciałam jak najszybciej go przytulić. Razem z informacją o pomyślnie wykonanym zabiegu, przyszła to o wykrytej kolejnej nieprawidłowości – w nerce oraz zakażeniu rotawirusem. Nadzieja na powrót do domu oddalała się od nas coraz bardziej - mówiła pani Gosia, mama Mikiego.
Po kilku dniach, nadeszła kolejna wiadomość ze szpitala. Rodzice małego Mikołaja usłyszeli, że badania wykryły ryzyko SMA. Kilka dni później ta straszna wiadomość potwierdziła się. U Mikołaja wykryto rdzeniowy zanik mięśni.
- To okrutna i śmiertelna choroba. Codziennie zadaje sobie jedno pytanie – “Dlaczego Mikołaj?” Mając kilka tygodni, wycierpiał więcej, niż niejeden dorosły… A gdy miało już być dobrze, przyszedł nasz największy wróg – SMA. Nie mogę znaleźć słów, którymi potrafiłabym opisać, jak bardzo się boję… - opisuje sytuację mama Mikołaja.
Jedyna szansa, to terapia genowa
Już wtedy było wiadome, że jedynym ratunkiem dla małego Mikołaja jest terapia genowa. Niestety leczenie SMA nie jest refundowane, zaś sama terapia to koszt ponad 9 milionów złotych.
- Zrobię wszystko, by uratować moje dziecko. Zapukam do każdych drzwi, by tylko znaleźć sposób na uratowanie Mikołajka… Już teraz wiem, że sama z mężem po prostu nie dam rady. Dlatego ja nie proszę – ja błagam o pomoc! Wiele razy udowodniliście, że wspólnymi siłami można zdziałać cuda! Pomóżcie i nam, by nie było za późno… - apelowali rodzice chłopca.
Apel został wysłuchany. Wszyscy ruszyli z pomocą dla Mikiego
Na szczęście rodzice Mikołaja nie zostali w tej trudnej sytuacji sami. Ruszyły zbiórki, imprezy charytatywne, ostatnio zbiórki przed kościołami. Wszyscy liczyli, że uda się zebrać wymaganą kwotę. Tymczasem 26 stycznia, gdy Mikołaj właśnie skończył roczek, udało się zebrać całą kwotę, o którą apelowano na portalu siepomaga.pl.
Nie przeocz
- Jesień lub zima w sanatorium? Sprawdź, gdzie warto pojechać i zadbać o zdrowie!
- W tych 25 miastach i powiatach w Polsce KOBIETY ŻYJĄ NAJDŁUŻEJ
- Te rzeczy i zabawki z PRL-u dzisiaj są warte fortunę. Sprawdź czy masz je w domu!
- Piękności ze studniówek 2023 szkół w Wodzisławiu. To najładniejsze dziewczyny? ZOBACZ
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- W tych śląskich miastach jest najwięcej singli TOP 23. Tu znajdziesz drugą połówkę!
- To 25 miast w Polsce, gdzie kobiety żyją najkrócej. Na czele śląskie miasto
- Najśmieszniejsze nazwy miejscowości w woj. śląskim. Zobacz TOP 20!
- Najbardziej uprzejme i nieuprzejme miasta w Polsce. Na liście Katowice i Częstochowa
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?