Udany turniej skata w Świerklanach z okazji 11 Listopada

Turniej z okazji Święta Niepodległości w Świerklanach to jedna z najstarszych i najpopularniejszych tego typu imprez w kraju. Pierwsza edycja odbyła się w 1991 roku z inicjatywy LKS Forteca i przy wsparciu gminy. Tak jest do dziś. Zmieniło się tyle, że turniej ma rangę grand prix okręgu Rybnik, ale to dodało mu prestiżu.

Minionej soboty z rana w sali GOKiR zameldowało się 123 szkaciorzy z różnych stron województwa śląskiego. Najpierw zgodnie z tradycją odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego, a potem ruszyli do boju.

Pierwsze miejsce wywalczył Alfred Grela (Wisus Żory, 161 GP, 3041 pkt, 28 wygranych, trzy wpadki). Drugi był Dawid Michalski (Przyszłość Rogów, 156 GP, 3038 pkt, 26 wygranych, dwie wpadki). Trzecią pozycję zajął Adam Kral (DK Chwałowice, 149 GP, 2901 pkt, 30 wygranych, cztery wpadki).

Czwartą lokatę wywalczył Włodzimierz Stroiński (Strażak Głożyny, 146 GP, 2899 pkt), piąty był Józef Grzyb (Iskra Rybnik, 144 GP, 2880 pkt), szósty Stanisław Adamski (niezrzeszony, 142 GP, 2871 pkt), siódmy Waldemar Wojtczyk (KWK 1 Maja Wodzisław, 140 GP, 2871 pkt), ósmy Czesław Krupa (Asy Żory, 138 GP, 2851 pkt), dziewiąty Tomasz Szymała (Wisus Żory, 136 GP,2851 pkt), dziesiąty Wojciech Broda (niezrzeszony, 132 GP, 2778 pkt), jedenasty Szymon Danel (DK Chwałowice, 130 GP, 2768 pkt), dwunasty Wojciech Ciastowicz (Jubilat Jastrzębie, 128 GP, 2758 pkt), trzynasty Henryk Herok (Jubilat, 125 GP, 2745 pkt), czternasty Stefan Woronecki (Wisus Żory, 123 GP, 2709 pkt).

To tylko część uhonorowanych, a były jeszcze nagrody specjalne. Tę dla najlepszej drużyny zgarnęła ekipa Silesian Boys (to team, który wystartował na mistrzostwach Europy, a w Świerklanach wystąpił w zmodyfikowanym składzie Dawid Michalski z Przyszłości Rogów, Klaudiusz Wojaczek z LKS Lyski, Jerzy Polnik z GOKiR Mszana i Ireneusz Grobelny z WOK Gołkowice). Nagrodę dla najlepszego gracza z gminy Świerklany otrzymał Franciszek Polok (Forteca, 105 GP, 2626 pkt, 22. miejsce), nagrodę dla najlepszej kobiety wywalczyła Iwona Bojdoł (Piast Leszczyny, 120 GP, piętnaste miejsce), a z nagrodą dla najstarszego uczestnika turnieju, podobnie zresztą jak rok temu, do domu wrócił Ryszard Szweda, 79-letni niezrzeszony szkaciorz z Krzyżowic.

- Wójt Tomasz Pieczka śpiewał z nami hymn, dopisali sponsorzy, bo było ich aż dziesięciu, licząc razem z gminą, więc mieliśmy aż dziewiętnaście nagród indywidualnych. Nie było za to granovera, choć zawsze był, nie było juniorów, no i nie jestem zadowolony z frekwencji. W 1998 roku przybyło 320 graczy. Rok temu było ich 45 więcej niż teraz - mówił niepocieszony Piotr Kafka, szef sekcji skatowej Fortecy, kierownik turnieju. Sędziował Jan Młoczek, sekretarzowali Franciszek Kopertowski i Stanisław Krzempek, a biuro prowadził Tomasz Paździor.