Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unikatowa łaźnia łańcuszkowa przy Kopalni Wujek będzie częścią Centrum Wolności i Solidarności. Ją i dwa inne budynki przekazała miastu PGG

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Marzena Bugała-Astaszow
12 grudnia w Centrum Wolności i Solidarności znajdującym się przy kopalni Wujek podpisano umowę. PGG przekazało Katowicom teren i budynki – w tym zabytkową łaźnię łańcuszkową. Zobaczcie niesamowite wnętrza używane kiedyś przez górników.

Przekazanie własności „na okrętkę”

W ręce Katowic trafi m.in. zabytkowa łaźnia łańcuszkowa. Trzy budynki przekazane przez Polską Grupę Górniczą będą wykorzystywane przez Śląskie Centrum Wolności i Solidarności. Jeden już jest użytkowany przez instytucję (dawniej znajdowała się w nim straż pożarna) - pozostałe dwa będą musiały być przystosowane i wyremontowane. Za jakiś czas miasto przekaże nieruchomości Centrum. Według deklaracji prezydenta, miasto nie zapłaci żadnego podatku w związku z darowizną. Zapytaliśmy, czy nie można było przekazać majątku bezpośrednio.

— Takie mamy prawo, że spółka, którą jest PGG, nie może bezpośrednio przekazać nieruchomości na rzecz Centrum Wolności i Solidarności – instytucji kultury. Musi to zrobić na rzecz samorządu, pod warunkiem, że ten wykorzysta nieruchomość dla celów społecznych. Miasto przekaże je na własność Centrum Wolności i Solidarności - wyjaśnia Marcin Krupa.

W planach jest wykorzystanie budynków na cele biurowe, edukacyjne oraz na ekspozycję. Dyrektor Centrum, Robert Ciupa, twierdzi, że wręcz koniecznością było znalezienie nowych przestrzeni. Brakowało zwłaszcza miejsca na działania edukacyjne i warsztatowe. Na tę chwilę tylko jedno pomieszczenie nadaje się do tego celu. Centrum opowiada w nowoczesny sposób o tragedii stanu wojennego – ze śląskiej perspektywy. Wykorzystuje w tym celu multimedia. Wśród eksponatów jest m.in. replika czołgu, który tłumił protesty na kopalni Wujek.

„Chciałbym, aby część łaźni pozostała w stanie surowym”

Na razie nie wiadomo, jaki dokładnie będzie koszt prac w przyszłości związany z przystosowaniem budynków. Z pewnością będzie on niemały.

— Myślę, że na tę chwilę będzie to 25-30 milionów. Ale za rok, dwa? Nie jestem w stanie tego wycenić. Budynek jest w całkiem dobrym stanie, ale nie ukrywam, że konieczne są inwestycje – związane z mediami i dostosowaniem do zwiedzania. To konstrukcja stalowa obłożona płytami. Bardziej obawiam się o budynek instalacyjny – mówi dyrektor Centrum, Robert Ciupa.

Łaźnia łańcuszkowa jest pomieszczeniem, gdzie górnicy zostawiali swoje czyste oraz brudne rzeczy na hakach podwieszonych na łańcuch (stąd nazwa). Jest pod opieką konserwatora zabytków. W naszej galerii można zobaczyć wnętrza obiektu. Do dziś wiszą tam na hakach ubrania górników.

— Chciałbym, aby część łaźni pozostała w stanie „surowym”, żeby można było dotknąć historii. Mam też nadzieję, że stworzymy tam galerię obrazów stanu wojennego. Część obrazów już kupiliśmy – dodaje dyrektor.

Wspomina także, że marzy mu się stworzenie „galerii jednego obiektu”, by móc wybrać jednego z członków Solidarności i za pomocą jednej pamiątki opowiedzieć jego historię. Za każdym razem będzie pokazywany inny człowiek i inna historia. Solidarność miała przecież aż dziesięć milionów członków. W samym stanie wojennym internowano dziesięć tysięcy z nich.

„Tu nie było wątpliwości”

Drugi z budynków będzie przeznaczony m.in. na działania edukacyjne, warsztatowe oraz jako przestrzeń biurowa. Wartość budynków oraz gruntu (przekazany w użytkowanie wieczyste) jest niemała. Jak wspomina wiceprezes PGG, pomysł zagospodarowania budynków powstał już około dwa lata temu.

— Są sprawy materialne i sprawy wyższego rzędu. Dla nas kwestia przekazania wspomnianych obiektów miastu Katowice była oczywista. Tu nie było wątpliwości - mówi Jerzy Janczewski, wiceprezes zarządu Polskiej Grupy Górniczej.

Obecny na konferencji prasowej marszałek województwa Jakub Chełstowski mówił m.in. o finansowaniu centrum wspólnie z Katowicami

— W tej kadencji i miastu Katowice, i urzędowi marszałkowskiemu udało się sfinansować modernizację Centrum Wolności i Solidarności. Jak widać jest to modernizacja bardzo udana. To są pieniądze samorządowe – około 15-16 milionów – twierdzi marszałek.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera