Premiera filmu "Zmna wojna"
- Katowice to moje rodzinne miasto - zaskoczył widzów urodzony w Warszawie reżyser Paweł Pawlikowski. - Przyjeżdżałem tu często na wakacje, do ciotki. Chodziłem do kina , tutaj, do Światowida czy Rialta - mówił w poniedziałek 4 czerwca 2018 w kinie Kosmos reżyser „Zimnej wojny”, filmu, który był objawieniem ostatniego festiwalu filmowego w Cannes. Sam Pawlikowski zdobył za niego Złotą Palmę za najlepszą reżyserię (reżyser ma na koncie również Oscara za film „Ida" w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny).
Film wejdzie na ekrany kin w piątek 8 czerwca, ale widzowie kina Kosmos mogli uczestniczyć w uroczystej premierze, bo film został dofinansowany przez Śląski Fundusz Filmowy i część zdjęć powstała w Rudach Raciborskich, w amfiteatrze BUK. Ze Śląskiem są związani również autorzy scenografii do „Zimnej wojny" - Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z PREMIERY ZIMNEJ WOJNY
We wczorajszej uroczystości wzięli udział twórcy filmu, reżyser Paweł Pawlikowski, producentka Ewa Puszczyńska, operator Łukasz Żal oraz odtwórcy głównych ról: Tomasz Kot, Joanna Kulig i Borys Szyc.
„Zimna wojna” to czarno-biała opowieść o miłości niemożliwej, z muzyką ludową i jazzem w tle, choć „tło" to niezbyt szczęśliwe określenie, bo muzyka jest tu raczej na pierwszym planie.
Akcja „Zimnej wojny" rozgrywa się na przestrzeni lat 50. i 60 ubiegłego wieku. Widzowie poznają historię niemożliwej miłości Zuli (Joanna Kulig) i Wiktora (Tomasz Kot), którzy nie mogą być razem, ale nie potrafią żyć bez siebie. Poznają się niedługo po wojnie. Zula została przyjęta do właśnie utworzonego zespołu pieśni i tańca „Mazurek", a Wiktor jest pianistą i kierownikiem muzycznym tego zespołu. Podczas zagranicznego tournée do Berlina Wschodniego para planuje ucieczkę na Zachód, lecz ostatecznie Wiktor wyjeżdża sam. Kilka lat później spotykają się w Paryżu. Zula już nie jest dziewczyną, ale dojrzałą elegancką kobietą. Ich dalsze losy to burzliwa historia spotkań i rozstań zmierzająca do dramatycznego finału.
Autorami scenariusza są Paweł Pawlikowski i Janusz Głowacki. Za zdjęcia odpowiada nominowany do Oscara za „Idę" Łukasz Żal, za scenografię Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński nagradzani m.in. na festiwalu w Gdyni.
Koproducentem filmu jest Instytucja Filmowa Silesia Film, która wsparła projekt ze środków obchodzącego w tym roku 10-lecie istnienia Śląskiego Funduszu Filmowego.
ZOBACZCIE ZWIASTUN FILMU:
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?