Uważaj! Bo klima wirusów nie zatrzyma

Syndrom chorego budynku
Już kilkadziesiąt lat temu Światowa Organizacja Zdrowia wpisała na listę chorób tzw. syndrom chorego budynku, czyli zespół dolegliwości, które mają wspólną przyczynę - przebywanie w nowoczesnych, klimatyzowanych pomieszczeniach. - Przypominam, że głównym problemem jest nieczyszczona klimatyzacja, bo chorobotwórcze wirusy, grzyby, pleśnie i bakterie przedostają się do naszego organizmu i mogą powodować wiele przypadłości - wyjaśnia dr Katarzyna Knast.

Jakie to choroby? Zapalenie krtani, które bardzo często występuje latem, gdy narażeni jesteśmy na gwałtowną zmianę temperatury, wychodząc z klimatyzowanego budynku "prosto w upał". Pojawiają się wtedy m.in. problemy z przełykaniem i chrypka, czasem również gorączka i złe samopoczucie. Zdarza się, że tracimy głos na kilka dni, możemy mieć także kaszel. - Zapalenie krtani to choroba dość łatwa do wyleczenia. Pomagają tabletki na kaszel, picie dużych ilości wody (oczywiście nie zimnej), a także inhalacje - wyjaśnia dr Knast. Zapalenie gardła to już poważniejsza sprawa. Może wystąpić aż u 25 proc. pacjentów. Ponad 50 proc. zakażonych osób ma zajęte dolne drogi oddechowe. Leczenie jest trudne, wymaga bardzo silnych antybiotyków. Legionelloza, tularemia, czyli grzybicze zapalenie płuc, astma oskrzelowa, zakażenie pleśnią, a nawet gronkowce - za to także może być odpowiedzialna brudna, niekonserwowana, przepuszczająca "wszystko, co się rusza" klimatyzacja.

Używaj, ale myśl i... czyść!
Klimatyzacja nie jest szkodliwa, tylko nieumiejętne z niej korzystanie. Nie wystarczy bowiem zainstalować klimatyzator w domu, biurowcu czy w samochodzie, należy przede wszystkim regularnie czyścić samo urządzenie i wymieniać filtry. Trzeba też co jakiś czas wyłączać klimatyzację i wietrzyć pomieszczenia. W budynkach, w których ona działa, zazwyczaj jest też suche powietrze... Prawidłowo działająca klimatyzacja to nie tylko kontrola nawiewu, temperatury, ale też poziomu wilgotności. Jeśli coś nie działa jak należy i powietrze jest suche, wtedy powstają warunki sprzyjające nieżytom górnych dróg oddechowych z tak dokuczliwymi objawami, jak drapanie w gardle, chrząkanie czy męczący kaszel. - Bardzo ważne jest, aby z klimatyzacją nie przesadzać i ustawiać ją na odpowiednią temperaturę. Jaką? Wewnątrz klimatyzowanego pomieszczenia nie może być dużo zimniej niż na zewnątrz. Jeśli na dworze jest np. plus 26 stopni Celsjusza, a my ustawimy np. plus 18 stopni, to prawdopodobieństwo, że zachorujemy, rośnie - mówi dr Knast. I dodaje: "W jesienne, chłodne poranki też nie możemy wychodzić z domu w piżamie".

*Oto Rysio! Największe dziecko w Polsce urodzone do wody przyszło na świat w Zabrzu ZDJĘCIA
*Rolnik szuka żony w TVP: Łzy i rozpacz były prawdziwe
*Tragiczny wypadek w Katowicach: Samochód zmiażdżony ZDJĘCIA
*Ustroń: Ewakuacja supermarketu po ataku pająka