Gdy w nocy z czwartku na piątek policjanci interweniowali w jednym z bielskich lokali przy ul. Mostowej, 23-letni bielszczanin wyładował swoją agresję na zaparkowanym na ulicy radiowozie.
Kopnął w lusterko, które rozbił, uszkodził też karoserię, powodując kilkusetzłotowe straty. Wkrótce po tym został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi blisko 2 promile alkoholu. Trafił do aresztu. Odpowie za uszkodzenie mienia - przestępstwo, za które grozi mu do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!