Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bielsku-Białej nie ma już Muzeum Literatury

Jacek Drost
Tadeusz Modrzejewski zdecydował się zamknąć jedyne w swoim rodzaju Muzeum Literatury
Tadeusz Modrzejewski zdecydował się zamknąć jedyne w swoim rodzaju Muzeum Literatury fot. arc
Prywatne Muzeum Literatury im. Władysława Reymonta zniknęło z krajobrazu Bielska-Białej. Prowadzący je Tadeusz Modrzejewski nie był w stanie utrzymywać pomieszczeń wynajmowanych od miasta.

Bielszczanie są zawiedzeni, że nie ma już jedynego w swoim rodzaju muzeum.

Modrzejewski założył je w 1989 roku. Bielszczanin wsławił się tym, że jako prawdopodobnie jedyna osoba na świecie przepisywał ręcznie książki, a na dodatek interesująco i bogato je ilustrował. Do tej pory bielski pasjonat przepisał i zilustrował ponad sto dzieł, w tym m.in. Chłopów Reymonta, Pana Tadeusza Mickiewicza czy Trylogię Sienkiewicza.

Od początku działalności muzeum odwiedziło grubo ponad 90 tysięcy gości, w tym największe sławy polskiej sceny artystycznej, m.in. Daniel Olbrychski, prawnukowie Władysława Reymonta, a także goście z Chin, Singapuru, Chile.

Ponad 20 lat temu miasto wynajęło Modrzejewskiemu kamieniczkę przy ul. Pankiewicza, którą bielski pasjonat wyremontował i otworzył w niej muzeum. Utrzymywał się tylko z datków zwiedzających. Nieustanne problemy finansowe zmusiły go do zamknięcia placówki. Ma nadzieję, że znajdzie sponsora, dzięki któremu nadal będzie mógł przepisywać i eksponować książki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!