W Bytomiu trwają kontrole stanu powietrza za pomocą drona. Ruszył bowiem sezon grzewczy

Bytom: dron kontroluje jakość powietrza w mieście

Sezon grzewczy rozpoczęty, dlatego też w Bytomiu kontrole stanu powietrza - za pomocą drona - są na porządku dziennym. Pracownicy Urzędu Miejskiego sprawdzili już m.in. osiedle domków fińskich w Miechowicach.

- Ze względu na stan epidemii, zawieszone zostały kontrole fizyczne, czyli takie, podczas których Straż Miejska przeprowadza kontrole paleniska już w konkretnych domach. Podczas naszych przelotów zaznaczamy na mapie te miejsca, w których dron wykrył nieprawidłowości. Zostaną one sprawdzane przez odpowiednie służby w późniejszym czasie – tłumaczy Maciek Koźmiński, zastępca naczelnika Wydziału Inżynierii Środowiska w Bytomiu.

W Miechowicach - dla przykładu - pomiary analizy chemicznej wyraźnie wskazywały, że w piecu w dwóch domach mogą być spalane odpady.

- Choć wciąż jeszcze zdarzają się takie miejsca, to trzeba przyznać, że jest ich dużo mniej niż jeszcze kilka lat temu. To świadczy o rosnącej świadomości ekologicznej mieszkańców – nie ma wątpliwości Maciej Koźmiński.

Przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Bytomiu zapowiadają, że tego typu kontrole przy wykorzystaniu latającego laboratorium będą przeprowadzane systematycznie w różnych częściach miasta w kolejnych tygodniach.

Na początku listopada poinformowano, że straż miejska w Bytomiu przeprowadziła 61 kontroli. Mandatem ukarano - na tamten moment - 34 sprawców, którzy odpowiadali za spalanie zabronionych materiałów w piecach i kotłach centralnego ogrzewania.

Ponadto ukarano lub pouczono mieszkańców, który spalali z kolei materiał opałowy niespełniający norm określonych w tzw. uchwale antysmogowej.