18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Częstochowie psi smalec trafił przed sąd

Rafał Kuś
Oskarżone matka i córka nie przyznają się do winy
Oskarżone matka i córka nie przyznają się do winy marek barczyński
Wczoraj na ławie oskarżonych w kłobuckim sądzie zasiadły Agata G. i jej matka Alfreda P. oskarżone o brutalnie maltretowanie i zabijanie psów oraz wyrabianie z nich smalcu.

Według prokuratury kobiety dodawały psi tłuszcz do wieprzowego i taki towar sprzedawały.

W oskarżeniu prokurator podkreślił, że Agata G. sprzedała 7 lutego 2009 roku pół litra tłuszczu pochodzącego ze świń i psa za 50 złotych Grażynie Z.

Obie oskarżone nie przyznały się do winy. Nie chciały też zeznawać przed sądem. Potwierdziły jedynie wcześniejsze wyjaśnienia złożone w śledztwie.

Agata G. utrzymuje, że nigdy nie zabijała psów ani tym bardziej nie wytwarzała z nich smalcu. Stwierdziła jednak, że zajmował się tym nieżyjący już jej ojciec Józef P.

- Mój ojciec był rakarzem i miał fermę lisów. Zawsze mieliśmy wiele psów. Słyszałam o tym, że mój ojciec zabijał psy, ale nigdy nie byłam świadkiem, jak to robi. Ojciec chorował na nowotwór płuc i wykorzystywał smalec do celów leczniczych. Po śmierci ojca smalec wyrabiała moja mama - zeznała w prokuraturze Agata G.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!