Pan Henryk, 69-letni mieszkaniec Istebnej, wybrał się w środowe przedpołudnie do lasu na grzyby. Jednak tego dnia nie wrócił do domu. Zaniepokojeni współdomownicy zadzwonili do niego z pytaniem, gdzie obecnie przebywa. Mężczyzna przyznał, że zgubił się w lesie, nie wie gdzie dokładnie się znajduje i nie potrafi odnaleźć drogi do domu. Jako ostatni znany mu punkt podał przysiółek Polankę, znajdujący się niedaleko granicy z Czechami.
Poszukiwania wznowiono w czwartek o świcie. Do akcji włączyli się leśnicy, żołnierze z Batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej i mieszkańcy Trójwsi. Po południu na miejsce przyleciał z Warszawy helikopter policyjny zaopatrzony w kamerę termowizyjną. W poszukiwaniach wykorzystano również samochody terenowe i quady, a także dziesięć psów tropiących i ratowniczych z różnych służb. Mimo tak dużego zaangażowania mężczyzny nie udało się odnaleźć. Poszukiwania zawieszono na noc, wznowiono je w piątek nad ranem. Mężczyzny wciąż szukają setki mundurowych i cywili.
Policja prosi wszystkich przebywających w okolicach trójwsi o pomoc w ustaleniu miejsca pobytu Henryka Bocka. Gdy opuszczał dom, ubrany był w granatowy dres, granatowy polar i ciemną czapkę z daszkiem. Mężczyzna ma około 185 centymetrów wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Wszystkie osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o zaginionym, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Cieszynie pod nr tel. 47 8573 200, 47 8573 255 lub z najbliższą jednostką Policji - numer alarmowy 112.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?