W piątek, 31 stycznia 2020, odbyła się uroczystość symbolicznego wydobycia ostatniej tony węgla w Ruchu Piekary przy Szybie Julian IV. Tym samym piekarska kopalnia przestaje istnieć.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Prezydent Piekar Śl.: Patrzmy z optymizmem w przyszłość
- Jest to historyczny moment, który należało w ten sposób zaakcentować, by wszyscy mogli to przeżyć razem z nami i pożegnać żywicielkę wielu pokoleń mieszkańców Piekar Śląskich, ale także okolicznych miast, dla których była to żywicielka wielopokoleniowa - powiedział, podczas uroczystości, Grzegorz Wacławek, prezes Węglokoksu, czyli spółki, do której należała kopalnia.
- Kończy się pewna epoka. Patrzmy, jak słusznie zauważył pan prezes, z optymizmem w przyszłość – coś się kończy, ale też coś się zaczyna. Myślę, że kopalnia oraz cała historia z nią związana zostanie w naszej pamięci i nie zapomnimy o tym - dodała natomiast Sława Umińska-Duraj, prezydent Piekar Śląskich.
Teraz można zadać kluczowe pytanie - co dalej?
- Rok 2020 będzie dla nas wyzwaniem, ponieważ mamy pewną nadwyżkę zatrudnienia. Ze względu na fakt, że są to pracownicy o bardzo wysokich kwalifikacjach, warto odczekać, aby móc już w niedługim czasie w pełni wykorzystać te właśnie zasoby ludzkie. Już dziś brygady ścianowe mają pełne obłożenie w ruchu Bobrek. Tak tez się stanie w przypadku specjalistów zajmujących się pracami przygotowawczymi. Pamiętajmy, że ludzie to nasza największa wartość, dlatego mając dobrze zabezpieczone zaplecze kadrowe jesteśmy spokojni o dalsze losy bytomskiej kopalni - zapowiedział Grzegorz Wacławek.
Część piekarskich górników pozostanie tymczasowo w kopalni, aby wspierać Spółkę Restrukturyzacji Kopalń podczas jej likwidacji. Ma ona potrwać około dwóch lat. W pierwszej kolejności wycofane zostaną maszyny i urządzenia. Duża część z nich wykorzystana będzie w bytomskim Ruchu Bobrek.
- Plan jest taki, aby pewna część załogi ruchu Piekary pracowała na rzecz SRK. Będą najbardziej kompetentni, ponieważ znają zakład. Mamy zamiar stawać do przetargów i pozyskiwać zamówienia. Jeśli je wygramy, to uda się nam w sposób efektywny zagospodarować na rok lub dwa kolejnych pracowników. Po tym czasie wrócą do pracy w kopalni Bobrek” – dodaje Wacławek.
Powodem zamknięcia brak możliwości wydobycia węgla
Decyzję o zaprzestaniu wydobycia podjęto ostatecznie na początku listopada ubiegłego roku. Głównym powodem jest brak węgla, którego wydobycie byłoby możliwe oraz ekonomicznie opłacalne.
- Fedrowanie naznaczone jest wielkimi kosztami związanymi ze zbrojeniem ścian, które mają bardzo duży kąt nachylenia, oraz przebudową kopalni - wyjaśniał nam wówczas Wojciech Janocha z działu Rzecznika Prasowego i Komunikacji Wewnętrznej Węglokoksu.
Już od końca 2017 r. prowadzone były analizy możliwości dalszego wydobycia w tym miejscu. Badania przeprowadzone przez Państwowy Instytut Geologii jednoznacznie wskazywały, że złoża węgla w teoretycznym zasięgu Ruchu Piekary nie mogą stanowić dla niego rezerwy zasobowej.
Nie przegap
Dotarcie do nich byłoby bardzo trudne, a czasami - z powodu trudnych warunków - wręcz niemożliwe. Wszystkie analizy udowodniły, że nie ma ekonomicznego uzasadnienia i technicznych możliwości kontynuacji wydobycia w KWK Piekary.
Dlatego też, pod koniec 2018 roku zapadła decyzja o przekazaniu zorganizowanej części Ruchu Piekary do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. W ubiegłym roku nie były tu prowadzone już żadne roboty przygotowawcze, a oddziały wyspecjalizowane w tych zadaniach trafiły na Ruch Bobrek (Bytom). Ponad rok temu wstrzymane zostały także przyjęcia do kopalni, a część pracowników odeszła na emeryturę.
W ostatnich latach wydobywano łącznie 2,5 mln ton węgla
Przypomnijmy, że w 2015 roku KWK Piekary została włączona w struktury Węglokoksu Kraj i połączona z KWK Bobrek w Bytomiu w jeden zakład - KWK „Bobrek-Piekary”. Wcześniej kilkakrotnie przeznaczana była do likwidacji. Przez ostatnie 10 lat wydobywano tu węgiel z filara ochronnego szybów głównych byłej kopalni Andaluzja. Jednakże to złoże zostało całkowicie wyeksploatowane.
Kopalnia węgla kamiennego Bobrek-Piekary Ruch Piekary powstała w wyniku połączenia trzech zakładów piekarsko-bytomskich: KWK Julian, Andaluzja i Rozbark.
W ostatnich latach wydobywała ok. 2,5 miliona ton węgla rocznie.
Zobacz koniecznie
Rozwiąż i poznaj wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody